Zmarły w wieku 93 lat były izraelski prezydent i człowiek, który miał wielki wpływ na kształt Państwa Żydowskiego, miał też silne związki z Polską. Szimon Peres urodził się 2 sierpnia 1923 r. w Wiszniewie, w Polsce. Wtedy nadano mu imię Szymon Perski. Do końca życia mówił ze specyficznym akcentem, wskazującym na jego polskie korzenie.
- Sposób, w jaki mówił, jego akcent zawsze wszystkich ujmował w Izraelu. Ten piękny, poetycki hebrajski z głębokim polskim akcentem miał znaczenie symboliczne związane z założycielami naszego państwa - powiedział Jonny Daniels, założyciel i prezes fundacji From The Depths.
Powrót w nowej rzeczywistości
Perski urodził się w rodzinie polskich Żydów w województwie nowogródzkim na terytorium II RP (obecnie Białoruś). Jego ojciec handlował drewnem, a matka była nauczycielką. Dorastał, ucząc się języka polskiego i polskiej literatury. W 1934 r. wyemigrował wraz z rodziną do Palestyny, gdzie zaangażował się w działalność na rzecz utworzenia Państwa Żydowskiego.
W 2008 r. Peres wrócił do Polski już jako prezydent państwa Izrael. Nie była to jego pierwsza wizyta w kraju przodków, ale, jak mówił, "przybycie tutaj jako prezydent Izraela jest szczególnie poruszające". W swoim wystąpieniu Peres ubolewał nad losami polskich Żydów w czasie II wojny światowej, mówiąc po hebrajsku: "Przyszedłem do was w imię żywych i martwych, w imieniu tych, którzy urodzą się jutro." - Żydzi żyli i umierali tutaj. Nie zapomnimy o tym. Podobnie jak nie zapomnimy wielkiej tragedii, która miała miejsce po tym, jak naziści przejęli kontrolę nad Polską. Życie, jakie prowadzili polscy Żydzi, zostało całkowicie zniszczone - mówił Peres. - Po wojnie komunistyczny sekretarz partii naciskał, aby 70 tys. ocalałych Żydów opuściło swoją ziemię - dodał. Pod koniec przemówienia Peres powiedział, że Izrael i "nowa Polska" mogą realizować dobre relacje. - W świetle dobrych wspomnień i w cieniu złych możemy dążyć razem ku przyszłości pełnej pokoju, braterstwa i sprawiedliwości. Nowa Polska jest jednym z najlepszych przyjaciół Izraela w Unii Europejskiej - stwierdził. Więcej do Polski nie wrócił.
Autor: mk//gak / Źródło: From The Depths, PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kancelaria Prezydenta RP