Parlament Europejski apeluje w przyjętej w czwartek rezolucji o zwiększenie presji na wojskowych puczystów w Mjanmie. Miałaby polegać między innymi na rozszerzeniu embarga na handel bronią, ograniczeniu handlu i sankcjach wobec konkretnych osób. Wezwał równocześnie Unię Europejską i państwa członkowskie do nałożenia sankcji na odpowiedzialnych za toczącą się od 2015 roku wojnę domową w Jemenie.
Europosłowie chcą wywierać większą presję na wojskowych puczystów w Mjamnie. Wezwali do natychmiastowego przywrócenia rządu cywilnego, zakończenia stanu wyjątkowego i bezwarunkowego uwolnienia wszystkich nielegalnie aresztowanych. Parlament Europejski zaapelował do państw członkowskich Wspólnoty i instytucji unijnych o wspieranie międzynarodowych działań zapobiegających nielegalnemu eksportowi towarów z Mjanmy, który przynosi korzyści wojsku.
Już teraz zakazem wjazdu do Unii Europejskiej są objęci wojskowi odpowiedzialni za łamanie praw człowieka i prześladowanie członków muzułmańskiej mniejszości Rohindżów.
Rezolucja w sprawie wojny domowej w Jemenie
W przyjętej tego samego dnia rezolucji Parlament Europejski wezwał Unię Europejską i państwa członkowskie do nałożenia sankcji na odpowiedzialnych za toczącą się od 2015 roku wojnę domową w Jemenie. Miałyby one objąć nie tylko bezpośrednio walczące strony, ale też kraje, dla których jest to konflikt zastępczy: Iran, Arabię Saudyjską i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Europosłowie zaproponowali wprowadzenie zakazów wjazdów i zamrożenie kont konkretnych osób. Dodatkowo eurodeputowani chcą poszerzenia sankcji Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Trwający od 2015 roku konflikt wyznaniowy i plemienny w Jemenie jest podsycany przez rywalizację między Arabią Saudyjską a Iranem, które popierają przeciwne sobie frakcje: Arabia Saudyjska - prezydenta Abd Rabu Mansura al-Hadiego, a Iran - zbuntowane przeciwko Hadiemu plemiona zajdyckie, znane jako ruch Huti.
W 2020 roku w Jemenie zginęło 20 tysięcy osób. Od początku wojny śmierć poniosło ponad 200 tysięcy, ponad 3,5 miliona musiało opuścić swoje domy, a 24 miliony Jemeńczyków potrzebują pomocy humanitarnej.
Źródło: PAP