Ulica Turecka zniknie z mapy. Zemsta za zestrzelenie samolotu

[object Object]
Rosyjskie zdjęcia mające pokazywać nielegalny handel ropą dżihadystówMO Rosji
wideo 2/12

Władze okupowanego przez Rosję Symferopola walczą z symbolami nowego wroga Moskwy. Chcą, by z mapy miasta zniknęła ulica Turecka istniejąca w tym miejscu od XIX wieku. Krymscy historycy twierdzą, że nazwa ulicy nie ma nic wspólnego z oficjalną Ankarą i władzami Turcji, z którymi Moskwa ma napięte stosunki po zestrzeleniu rosyjskiego bombowca Su-24.

O tym, że ulica Turecka ma zniknąć z Symferopola, poinformował szef tamtejszej administracji Giennadij Bachajew. Mówił, że radni zapoznali się ze sprawą. Kwestia zmiany nazwy ulicy najpierw zostanie wyniesiona na posiedzeniu odpowiedniej komisji, później na sesji miejskiej. - Po decyzji rady można będzie zmienić tabliczki - mówił Bachajew.

Krymskie media informują, że sprawa jest przesądzona, a ulica Turecka zmieni nazwę na "Olega Pieszkowa", ku czci pilota Su-24, który zginął po zestrzeleniu bombowca Su-24 przez tureckie F-16.

Agencja TASS przypomniała, że z propozycją zmiany nazwy ulicy Tureckiej wystąpiła organizacja Rosyjska Społeczność Krymu.

Tureccy poddani

Zdaniem krymskiego historyka Andrieja Malgina decyzja symferopolskich radnych byłaby błędem.

"Ulica Turecka pojawiła się w Symferopolu w pierwszej połowie XIX wieku, czyli w czasie, kiedy Rosja prowadziła wojny z Imperium Osmańskim. Swoją nazwę otrzymała najprawdopodobniej stąd, że mieszkali tam tureccy poddani, którzy wspierali handel między imperiami w czasach pokoju. Ulica nie została nazwana ku czci państwa tureckiego i rządzącego reżimu osmańskiego. Upamiętnia naród turecki, który parał się handlem na Krymie. Ani wojna krymska, ani bałkańska, ani pierwsza światowa nie były powodem do zmiany jej nazwy. Tym bardziej nie ma takiego powodu także obecnie, kiedy Władimir Putin wyraźnie i jednoznacznie wyjaśnił różnicę między narodem tureckim i reżimem w Ankarze" - zaznaczył Andriej Malgin.

"W trybie jednostronnym"

Nie tylko ulica Turecka znalazła się na celowniku władz zaanektowanego przez Rosję półwyspu.

Szef krymskiego rządu Siergiej Aksjonow oświadczył, że półwysep, w trybie jednostronnym, zrywa więzi z miastami partnerskimi w Turcji.

"Wszystkie umowy w sprawie miast partnerskich były zawierane przez Ukrainę. Czy dziś mamy relacje braterskie z Turcją?" – oburzał się premier.

Tureckie F-16 zestrzeliły rosyjski bombowiec Su-24 24 listopada. Władze w Ankarze twierdzą, że maszyna naruszyła przestrzeń powietrzną Turcji. Moskwa utrzymuje, że w chwili zestrzelenia Su-24 znajdował się nad Syrią, gdzie wykonywał zadanie, związane z prowadzeniem operacji wojskowej przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu.

[object Object]
Rosyjskie zdjęcia mające pokazywać nielegalny handel ropą dżihadystówMO Rosji
wideo 2/12

Autor: tas\mtom / Źródło: Echo Moskwy, mk.ru, TASS

Źródło zdjęcia głównego: simgov.ru

Tagi:
Raporty: