Aż 205 osób zginęło, a 161 zostało rannych w wyniku powodzi i lawin błotnych, które powstały w wyniku ulew przechodzących nad Rio de Janeiro. Miasto opustoszało, a słynne plaże zostały zamknięte.
Bilans może wzrosnąć, bo akcja ratownicza w samej metropolii i okolicach jeszcze się zakończyła.
Najgorzej w favelach
Największe zniszczenia żywioł wyrządził w dzielnicy nędzy Niteroi powstałej na dawnym wysypisku śmieci. Została ona prawie całkowicie pogrzebana przez lawinę ziemno-błotną, która zeszła z pobliskich wzgórz i to z niej pochodzi większość ofiar.
W mieście zastosowano środki ostrożności - policja zaleca pozostanie w domach. Nie można przebywać na plażach, nie wspominając o wchodzeniu do wody.
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters, fot. PAP