Wszystkie najważniejsze media na Ukrainie odnotowały uroczystość zaprzysiężenia Andrzeja Dudy na prezydenta Polski. Ukraińcy liczą, że Andrzej Duda będzie asertywnym sojusznikiem ich kraju w konflikcie z Rosją. Niektórzy ukraińscy publicyści uważają, że Kijów będzie musiał jednak zmienić narrację historyczną o Ukraińskiej Armii Powstańczej (UPA) na taką, która nie uwiera Polski. Gratulacje w związku z objęciem urzędu przekazał Dudzie też prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.
"Andrzej Duda - nowym prezydentem Polski. Gratuluję naszym dobrym sąsiadom nowego etapu w życiu Republiki. Wspólnie przezwyciężymy wszystkie wyzwania!" – napisał Poroszenko na swoim Facebooku i Twitterze po ukraińsku i po polsku.
Andrzej Duda - nowy Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Wspólnie przezwyciężymy wszystkie wyzwania! pic.twitter.com/XK6K47itmd
— Петро Порошенко (@poroshenko) sierpień 6, 2015
Ukraina liczy na Dudę
Przy okazji inauguracji portale przypominają opublikowany w środę wywiad, którego Duda udzielił Polskiej Agencji Prasowej i w którym wiele miejsca poświęcono Ukrainie. Jak podkreśla Radio Swoboda, nowy prezydent powiedział w nim, że "będzie się starał rozszerzyć liczbę uczestników międzynarodowych negocjacji w sprawie uregulowania sytuacji w Donbasie i włączyć w nie Polskę oraz innych sąsiadów Ukrainy".
Portal tygodnika "Nowoje Wriemia" wymienił zaprzysiężenie Dudy wśród ośmiu najważniejszych wydarzeń na świecie. Internetowa gazeta "Ukrainska Prawda"wybija natomiast, że na uroczystości w Sejmie nie było szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska.
Zaprzysiężenie nowego szefa państwa było na żywo transmitowane przez stację telewizyjną Espreso.tv. Na jej stronie internetowej umieszczono także artykuł zatytułowany "Co Ukraińcy powinni wiedzieć o polityce Andrzeja Dudy?"
Podkreślono w nim, że Duda bezwarunkowo opowiada się za jednością terytorialną Ukrainy, ale i przypomniano wypowiedzi, w których jeszcze jako prezydent elekt mówił, że wsparcie dla wschodniego sąsiada Polski niekoniecznie musi mieć wymiar finansowy. Prezydentowi wytknięto również, iż "pod naciskiem opinii publicznej" wycofał się ze swych słów, iż warto byłoby udzielić Ukrainie pomocy wojskowej.
"Duda nie jest zachwycony" gloryfikacją UPA
Espreso.tv pozytywnie ocenia jednocześnie deklaracje Dudy o konieczności wzmocnienia współpracy w regionie bałtycko-czarnomorskim. "Jeśli uda mu się wzmocnić pozycję Polski jako lidera we wschodniej Europie i zjednoczyć kraje Grupy Wyszehradzkiej z państwami bałtyckimi, to Ukraina tylko na tym wygra" – czytamy.
Równie dobrze odbierane są oświadczenia Dudy o konieczności wzmacniania obronności Polski. "Dla Ukrainy jest niezwykle istotne, by mieć sąsiada, który ma świadomość całej powagi rosyjskiego zagrożenia" – zaznaczono.
Według autorów artykułu "Duda nie jest zachwycony" tym, że Ukraińcy gloryfikują Ukraińską Powstańczą Armię (UPA). "Jeśli więc Ukraina nie znajdzie sposobu utworzenia nowej narracji (w sprawach historycznych - red.), która będzie do przyjęcia dla Polski, z poparciem ze strony zachodnich sąsiadów mogą być problemy" – podsumowuje Espreso.tv.
W latach 1943-1944 Ukraińska Armia Powstańcza organizowała pogromy ludności polskiej na Wołyniu, w wyniku których śmierć poniosło 50-60 tysięcy Polaków.
Autor: fil\mtom / Źródło: PAP, tvn24.pl