Wojska rosyjskie po raz pierwszy użyły na Ukrainie półtoratonowej bomby termobarycznej ODAB-1500, zrzucono ją na miejscowość Wełyka Pysariwka w obwodzie sumskim - poinformował "Bild". Po eksplozji w niebo wzbił się słup dymu o wysokości kilometra - przekazał dziennikarz niemieckiego dziennika.
To nowy etap w wojnie Rosji przeciwko ukraińskim miastom - skomentował Julian Roepcke z "Bilda".
ODAB-1500 została opracowana jeszcze w czasach ZSRR. Bomby termobaryczne, znane też jako bomby próżniowe, uwalniają łatwopalny aerozol na krótko przed eksplozją. Podczas detonacji mieszanina spala się z wraz ze znajdującym się w powietrzu tlenem, czego efektem jest silna fala uderzeniowa i zabójcza dla ludzi gwałtowna zmiana ciśnienia.
Wybuch bomby ODAB-1500 razi obszar o powierzchni 500 metrów kwadratowych - powiedział ukraiński komentator wojskowy Ołeksandr Kowałenko w rozmowie z agencją UNIAN.
Rosjanie wcześniej używali na Ukrainie pocisków termobarycznych ODAB o masie od 170 do 500 kilogramów - przypomniał "Bild".
Nagranie z momentu wybuchu udostępniła w swoich mediach społecznościowych agencja Nexta.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: NEXTA, Google Maps