"Przejdziemy się po domach i wykryjemy tych niedobrych ludzi" - mówi szef władz obwodu mikołajowskiego w Ukrainie Witalij Kim. Cytowany przez agencję informacyjną Unian poinformował, że Mikołajów - główne miasto regionu - zostanie zamknięte na kilka dni w celu wyłapania kolaborantów ujawniających Rosjanom pozycje wojsk ukraińskich.
W ramach walki z kolaborantami Mikołajów na południu Ukrainy zostanie zamknięty na kilka dni - poinformował szef władz obwodu mikołajowskiego Witalij Kim, cytowany we wtorek przez agencję informacyjną Unian.
Jak zaznaczył, "chce to zjawisko zdusić w zarodku". "Mamy w planach działania dotyczące godziny policyjnej (...) Zamkniemy miasto na kilka dni, przejdziemy się po domach i wykryjemy tych niedobrych ludzi" - dodał gubernator.
"To ci, którzy są tu od dawna, mają jakąś ideę. Ci, którzy są zdesperowani albo nie myślą o skutkach, albo chcieli zarobić. To pojedyncze przypadki, ale każdy taki przypadek niesie za sobą potencjalne ofiary, kiedy zaczynają obserwować miejsca rozlokowania wojskowych, obrony przeciwlotniczej" - powiedział Kim.
Ofiary śmiertelne rosyjskiego ostrzału
W miasteczku Snihuriwka w obwodzie mikołajowskim na południu Ukrainy rosyjskie wojska ostrzelały z moździerza dom, zabijając czterech cywilów - poinformowało w nocy z poniedziałku na wtorek dowództwo operacyjne Południe Sił Zbrojnych Ukrainy. Atak był prowokacją służącą nagraniu propagandowej audycji telewizyjnej i oskarżenia o tę zbrodnię sił ukraińskich - dodano w komunikacie.
Szef obwodu mikołajowskiego Witalij Kim poinformował w sobotę (16 lipca) o czterech ofiarach śmiertelnych, które zginęły w wyniku rosyjskich ostrzałów. Kim napisał, że trzy osoby zginęły i trzy doznały obrażeń podczas ostrzału wioski Szewczenkowe, gdzie trafione zostały budynki mieszkalne. Jedna osoba poniosła śmierć w hromadzie (gminie) szyrokiwskiej. Ostrzeliwano też m.in. wioskę Łymany.
Powiadomił również, że w niedzielę rano doszło do ostrzałów Mikołajowa, w wyniku czego wybuchły pożary w dwóch przedsiębiorstwach przemysłowych. Jak poinformował mer Mikołajowa Ołeksandr Sienkewycz, słychać było około 10 potężnych wybuchów.
Rzeczniczka Dowództwa Operacyjnego Południe Natalia Humeniuk powiedziała w telewizji, że Mikołajów został prawdopodobnie ostrzelany rakietami S-300.
Źródło: PAP