Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedził w niedzielę żołnierzy walczących na froncie w okolicy wsi Robotyne w obwodzie zaporoskim. W późniejszych godzinach przyznał, że rozważa możliwość wymiany kadry kierowniczej państwa, nie tylko w sektorze wojskowym. Oto najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin z i wokół Ukrainy.
> Wołodymyr Zełenski odwiedził w niedzielę wojska ukraińskie na froncie południowo-wschodnim i wręczył żołnierzom medale - poinformowało biuro prezydenta. Jak dodał jego rzecznik, głowa państwa znalazła się bardzo blisko wymiany ognia na linii frontu.
"To jest Robotyne. Toczy się tu intensywna walka" - mówił Zełenski na opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Według ukraińskich żołnierzy cytowanych w mediach społecznościowych region odwiedzony przez prezydenta jest wyjątkowo niebezpieczny przez wzgląd na wysoką aktywność artylerii i dronów.
> Prezydent Zełenski powiedział w niedzielę w wywiadzie dla włoskiej telewizji RAI, że rozważa możliwość wymiany kadry kierowniczej państwa, nie tylko w sektorze wojskowym. Tak odniósł się do pogłosek, że może zdymisjonować naczelnego dowódcę sił zbrojnych generała Wałerija Załużnego.
Pytany o pogłoski o możliwości zdymisjonowania generała, prezydent odpowiedział: "To kwestia dotycząca osób, które mają przewodzić Ukrainą. Z całą pewnością, reset, nowy początek jest konieczny. Kiedy mówimy o tym, mam na myśli wymianę kadry kierowniczej w państwie, nie tylko w sektorze militarnym".
> Brak amunicji zmusza ukraińskich artylerzystów do zmiany taktyki, polegającej na ostrzeliwaniu jedynie pewnych i potwierdzonych celów. Problem ogranicza możliwości manewrowania, co z kolei utrudni wyzwalanie okupowanych terenów - ostrzegli eksperci w rozmowie z portalem Business Insider.
Ukraina wystrzeliwuje około 2 tysiące pocisków dziennie, Rosja - 10 tysięcy. Rosjanie zwiększyli też produkcję amunicji, sojusznicy Ukrainy z kolei zwlekają z dostarczeniem Kijowowi niezbędnego wsparcia - przypomniał portal.
> Rosyjski atak na infrastrukturę energetyczną w Krzywym Rogu, do którego doszło w sobotę, był jednym z największych od roku - poinformował w niedzielę koncern energetyczny Ukrenergo.
W raporcie koncernu zaznaczono, że "ekipy naprawcze musiały dwukrotnie w ciągu dnia przywracać zasilanie odbiorcom w regionie". "Nadal trwają naprawy sieci rdzeniowej i dystrybucyjnej, ale dostawy energii zostały wznowione" - dodano.
> Na granicy z Rosją w rejonie sumskim żołnierze ukraińskiej obrony terytorialnej powtrzymali rosyjską grupę dywersyjno-rozpoznawczą przed wkroczeniem na terytorium Ukrainy - poinformował w niedzielę na Facebooku Serhij Najew, dowódca Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy.
"W sobotę wieczorem ukraińscy obrońcy dostrzegli ruch grupy rosyjskich żołnierzy" - napisał Najew. "Ukraińcy wdali się w wymianę ognia z oddziałem 10 Rosjan i wezwali wsparcie grupy przeciwdywersyjnej swojego batalionu" - dodał.
> Rząd Węgier nie otworzy granic dla ukraińskiego zboża do momentu znalezienia wspólnego europejskiego rozwiązania, ograniczającego napływ produktów rolnych z Ukrainy - zapowiedział w niedzielę minister rolnictwa Węgier Istvan Nagy w wywiadzie dla Radia Kossuth.
Węgry wprowadziły w połowie września jednostronne embargo na ukraińskie produkty rolne po wygaśnięciu ograniczeń nałożonych wcześniej przez Komisję Europejską.
Źródło: PAP, Reuters