Rosjanie od początku agresji na Ukrainę ukradli ukraińską wodę o wartości blisko 20 milionów euro - podała w czwartek Państwowa Inspekcja Ekologiczna Ukrainy.
Rosjanie już pierwszego dnia agresji, 24 lutego, zajęli budynki zarządzające Kanałem Północnokrymskim, które regulowały dopływ wody ze Zbiornika Kachowskiego na Półwysep Krymski - wskazano w komunikacie. Zbiornik Kachowski znajduje się na rzece Dniepr i leży na obszarach obwodów zaporoskiego, dniepropietrowskiego i chersońskiego.
"27 lutego wróg zniszczył także tymczasową zaporę, most samochodowy i główną zaporę Kanału" - dodała ukraińska Państwowa Inspekcja Ekologiczna.
Część mieszkańców okupowanego Krymu miała ograniczony dostęp do wody w okresie po rosyjskiej aneksji półwyspu w 2014 roku. Moskwa oskarżała o ten stan rzeczy Kijów, który po aneksji zamknął dostawy wody przez Kanał Północnokrymski. Władze ukraińskie odpowiadały, że zgodnie z konwencją genewską o ochronie osób cywilnych podczas wojny obowiązek zagwarantowania mieszkańcom wody, tak jak jedzenia i leków, spoczywa na Rosji.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Olha Solodenko/Shutterstock