Funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) w trakcie przeszukania w podkijowskim mieszkaniu byłego polityka prorosyjskiego znaleźli w środę broń i pieniądze w rosyjskiej walucie – poinformowała agencja.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) w oświadczeniu poinformowała o przeprowadzeniu przeszukań w domach i biurach należących do Jewhena Murajewa - który według niej "ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości za granicą" – oraz jego współpracowników. SBU przekazała, że w podkijowskim mieszkaniu znaleziono broń i pieniądze w rosyjskiej walucie.
Partia polityczna Murajewa i kontrolowany przez niego kanał telewizyjny były przed inwazją Rosji postrzegane jako nośniki interesów Kremla w Ukrainie. Partia Nasi została zdelegalizowana po wkroczeniu rosyjskich sił na Ukrainę.
"Oznaki" zdrady
Murajew promował poglądy zgodne z rosyjską narracją na temat Ukrainy, m.in. że protesty na Majdanie w Kijowie w 2014 roku były zamachem stanu wspieranym przez Zachód, a podsycana przez Kreml wojna we wschodniej Ukrainie, która nastąpiła później, była konfliktem wewnętrznym.
Kilka tygodni przed tegorocznym atakiem Rosji na Ukrainę na pełną skalę brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, że Rosja rozważa zainstalowanie Murajewa na czele nowego marionetkowego rządu.
SBU stwierdziła, że niezależna analiza publicznych wypowiedzi Murajewa "świadczy o obecności w jego działaniach oznak" zdrady. Służba poinformowała, że materiały przechwycone podczas przeszukania będą dalej badane.
Źródło: Reuters