Po rosyjskim ataku zorganizowali zbiórkę "na zemstę". Pokazują, co kupili za zebrane miliony

Źródło:
TVN24
Efekty zbiórki "Na zemstę". Relacja Ołeha Biłeckiego
Efekty zbiórki "Na zemstę". Relacja Ołeha BiłeckiegoTVN24
wideo 2/21
Efekty zbiórki "Na zemstę". Relacja Ołeha BiłeckiegoTVN24

Po październikowym zmasowanym ataku rakietowym Rosjan na Ukrainę dwójka aktywistów - prezenter telewizyjny Serhij Prytuła oraz jego kolega Serhij Sternenko - ogłosili zbiórkę "Na zemstę". W ciągu kilku miesięcy uzbierali ponad 352 miliony hrywien. Na nagraniu pokazali, co udało się kupić za środki ze zbiórki.

Na początku października ubiegłego roku Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak na Ukrainę, w tym na Kijów. Był to jeden z największych od początku inwazji rozpoczętej 24 lutego atak rakietowy Rosji. W tym dniu ukraiński prezenter telewizyjny oraz długoletni wolontariusz Serhij Prytuła oraz aktywista i wolontariusz Serhij Sternenko uruchomili zbiórkę, którą zatytułowali "Na zemstę".

CZYTAJ WIĘCEJ: Czym uderzyli Rosjanie, ile rakiet i dronów zestrzelili Ukraińcy? Dane z 10 października

- 10 października 2022 roku Rosjanie przeprowadzili zmasowany ostrzał rakietowy Ukrainy. Wtedy ja i Serhij, chcąc na to odpowiedzieć, ogłosiliśmy zbiórkę. Zebraliśmy wówczas 352 miliony hrywien (ponad 41,5 miliona złotych). Część efektów zbiórki widzicie państwo z tyłu. Zróbmy malutki spojler - mówi Prytuła na nagraniu, po czym pokazuje widoczne za jego plecami drony.

Serhij Prytuła i Serhij Sternenko pokazują efekty zbiórkiTVN24

- Te drony, jak obiecywaliśmy, potrafią latać na odległość do 30 kilometrów. Będą niszczyły sprzęt rosyjski, ale także, i to bardzo ważne, elementy obrony przeciwpowietrznej - opisał Sternenko.

Prytuła, pokazując większe drony, dodał: - Jeszcze będziemy mieli te drony, które potrafią lecieć na odległość 200 kilometrów, i najsmaczniejsze, na 800 kilometrów też.

Nagranie Sternenko podsumował słowami wypowiedzianymi po Rosyjsku: "Dobranoc Moskwo".

- Pracujemy dalej, chwała Ukrainie - dodał Prytuła.

Autorka/Autor:pp, akw/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty: