Rosyjskie władze twierdzą, że w okolicach Sewastopola na anektowanym przez Rosję Krymie doszło w sobotę na ranem do ataku przy użyciu dronów. Strona ukraińska nie potwierdziła przeprowadzenia ataku. Dodatkowo, w kolejnych godzinach zaznaczyła, że Rosja dopuściła się szantażu. Późnym popołudniem Moskwa zdecydowała o zawieszeniu umowy pozwalającej na wywożenie ukraińskiego zboża z portów nad Morzem Czarnym.
W sobotę rano w Sewastopolu, który jest bazą rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, słychać było eksplozje. Ukraiński portal zn.ua poinformował, że zamknięto dla żeglugi zatokę pomiędzy północną i południową częścią miasta. Propagandowe media rosyjskie oświadczyły, że okręty Floty Czarnomorskiej "odpierają atak dronów". Następnie rosyjska administracja Krymu oskarżyła stronę ukraińską o "zmasowane" uderzenie na obiekty infrastruktury wojskowej i zapewniła, że atak został odparty przez rosyjską obronę przeciwlotniczą. - Wróg próbował uderzyć w infrastrukturę wojskową Floty Czarnomorskiej. Wszystkie bezzałogowe statki powietrzne zostały wcześniej wykryte i zniszczone - poinformował lojalny wobec Kremla gubernator Michaił Razwożajew, cytowany przez rosyjską agencję informacyjną TASS.
O ataku Razwożajew poinformował także na swoim profilu na Telegramie. "Okręty Foty Czarnomorskiej odparły atak dronów na wodach Zatoki Sewastopolskiej" - przekazał we wpisie, cytowanym przez agencję Reutera. Dodał, że "w mieście nic nie zostało trafione". "Pozostajemy spokojni. Sytuacja jest pod kontrolą" - uspokajał.
Doniesienia o uszkodzeniu Admirała Makarowa
W mediach społecznościowych pojawiły się niepotwierdzone dotychczas informacje, jakoby uszkodzona została fregata Admirał Makarow, która została nowym okrętem flagowym rosyjskiej Floty Czarnomorskiej po zatopieniu przez Ukraińców w kwietniu krążownika Moskwa.
Doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko napisał w mediach społecznościowych, że eksplozje nastąpiły na czterech okrętach wojennych Rosji, w tym na fregacie Admirał Makarow. Heraszczenko oświadczył, że powodem eksplozji było "nieostrożne obchodzenie się z materiałami wybuchowymi"
Ukraińskie dowództwo operacyjne Południe ukraińskiej armii poinformowało tymczasem w oficjalnym oświadczeniu, że nie może potwierdzić doniesień o zniszczeniu trzech rosyjskich okrętów przenoszących pociski manewrujące Kalibr. Przyczyną eksplozji mogło być "nieudane odpalenie rakiet obrony przeciwlotniczej" - oceniła rzeczniczka dowództwa Natalia Humeniuk.
"To pewnie komary bojowe"
Humeniuk, cytowana przez portal UNIAN, powiedziała, że ukraińska armia przygotowuje oficjalny komentarz w sprawie oskarżeń Kremla. Dodała następnie: - to pewnie są komary bojowe, które tak niepokoją rosyjskie władze.
Rosja od miesięcy, nie przedstawiając żadnych dowodów, oskarżała Ukrainę i USA o tworzenie laboratoriów z bronią biologiczną, plany szkolenia zatrutych ptaków i nietoperzy bojowych, które, migrując nad Rosją, miałyby rozsiewać choroby. Ostatnio na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ ambasador Rosji Wasilij Niebienzia stwierdził, że Amerykanie opatentowali drona, który może "rozpylać zarażone komary" na żołnierzy przeciwnika.
"Prymitywność rosyjskiego szantażu dotyczy wszystkiego"
W sobotę po południu ukraińskie władze przekazały, że twierdzenia Rosjan o ataku są kłamstwem i szantażem. Ministerstwo Obrony w Moskwie poinformowało równocześnie, że zawiesza umowę o wywozie zboża zawartą między Rosją, Turcją i ONZ, bo boi się o "bezpieczeństwo" statków.
"Prymitywność rosyjskiego szantażu dotyczy wszystkiego. Szantaż jądrowy, energetyczny, żywnościowy... Wymysły na temat tzw. brudnej bomby, z których śmieje się cały świat. Zmyślone ataki terrorystyczne na własne obiekty... Wszystko jest zbyt prymitywne i przewidywalne" - napisał szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak w reakcji na sobotnie wydarzenia.
Admirał Makarow zastąpił zatopioną Moskwę
W połowie maja ukraiński dziennikarz Roman Cymbaluk pisał, że dowództwo Floty Czarnomorskiej zdecydowało, że Admirał Makarow będzie nową jednostką flagową po tym, jak w kwietniu zatopiony został krążownik rakietowy Moskwa.
Fregata rakietowa Admirał Makarow weszła do służby w armii rosyjskiej w 2017 roku. Należy do fregat projektu 11356R/M (Admirał Grigorowicz). Jej bliźniacze jednostki Admirał Essen i Admirał Grigorowicz brały udział w interwencji rosyjskiej w Syrii, prowadząc ostrzały z użyciem pocisków manewrujących Kalibr.
Źródło: Reuters, PAP, tvn24.pl, TASS
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@Gerashchenko_en