Ambasador USA w Polsce: niewiele jest miejsc na świecie, które bardziej niż Polska chcą, aby ta wojna się skończyła

Źródło:
CNN

Ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski udzielił wywiadu stacji CNN, w którym mówił między innymi o sankcjach na Rosję oraz uchodźcach z Ukrainy w Polsce. - Niewiele jest miejsc na świecie, które bardziej niż Polska chcą, aby ta wojna się skończyła. Jestem w Warszawie, stolicy tego kraju i 10 procent mieszkańców tej metropolii to niedawno przybyli uchodźcy z Ukrainy, którzy mają nadzieję, że wkrótce wrócą do domu - powiedział.

- Możemy zrobić więcej, ale uważam, że musimy zrozumieć, że potrzeba czasu, żeby sankcje zaczęły działać - ocenił w rozmowie z CNN w poniedziałek ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. - Celem tych sankcji jest wywarcie nacisku na osoby z otoczenia Władimira Putina. Chcemy uderzyć w urzędników państwowych, elity finansowe, liderów biznesu, specjalistów z branży technologicznej. Na wszystkich, którzy popierają putinizm i inwazję, ale na efekty musimy poczekać - dodał.

Relacja tvn24.pl: ATAK ROSJI NA UKRAINĘ

Brzezinski: 10 procent mieszkańców Warszawy to niedawno przybyli uchodźcy z Ukrainy

Brzezinski stwierdził, że "potrzebujemy czasu, żeby ludzie, do których są kierowane te sankcje, odczuli ból i na szczęście to nie są nasze jedyne narzędzia". - Uważam, że departament skarbu doskonale poradził sobie ze wskazaniem prawie 400 osób i organizacji powiązanych z Putinem i to w nich uderzymy i to bardzo. Jednocześnie dostarczamy broń ukraińskim żołnierzom, którzy pokazali światu, że wiedzą jak walczyć - powiedział.

Jego zdaniem "podejście etapowe jest przemyślane". - Próbujemy nakłonić prezydenta Putina do dyplomatycznego wyjścia z tego kryzysu. Wraz z zaostrzeniem się kryzysu zwiększamy skalę sankcji. Oczywiście wydarzenia w Kramatorsku i Buczy podniosły wszystko na nowy poziom. Sankcje zostaną nałożone w maksymalnym stopniu, ale powtórzę to jeszcze raz: potrzeba czasu - mówił.

Odniósł się też do Polski. - Niewiele jest miejsc na świecie, które bardziej niż Polska chcą, aby ta wojna się skończyła. Jestem w Warszawie, stolicy tego kraju i 10 procent mieszkańców tej metropolii to niedawno przybyli uchodźcy z Ukrainy, którzy mają nadzieję, że wkrótce wrócą do domu. To się wydarzy, gdy wojna będzie skończona, a Rosjanie zostaną wyparci z Ukrainy. Niestety potrzebujemy czasu, żeby zatrzymać te inwazję, ponieważ tak działają sankcje. Taka niestety jest prawda o sankcjach - podsumował.

Uchodźcy z Ukrainy w Polsce

Straż Graniczna podaje, że od 24 lutego do Polski wjechało 2,657 mln osób z Ukrainy. Polska miała przed wojną około 1,5 miliona ukraińskich imigrantów zarobkowych.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Autorka/Autor:mart/ tam

Źródło: CNN

Tagi:
Raporty: