Dreamliner znów w przestworzach. To na razie tylko kolejny lot testowy. Maszyna wystartowała z lotniska w Seattle w stanie Waszyngton. Lot trwał nieco ponad dwie godziny, był spokojny i zakończył się sukcesem - informuje Boeing.
Na pokładzie było trzynastu członków załogi. Próbę zaakceptowała amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa, która wcześniej uziemiła maszyny.
Testy służą sprawdzeniu akumulatorów. Załoga monitorowała zachowanie tych urządzeń w trakcie lotu. Nie wykryto żadnych nieprawidłowości.
Podczas lotów dreamlinerów między innymi w barwach japońskich linii lotniczych, te elementy zapaliły się, a maszyna musiała lądować awaryjnie.
Jak zapowiada Boeing, loty dreamlinerów powinny zostać wznowione w przyszłym tygodniu. Nie opracowano jednak do tej pory żadnych rozkładów lotów.
Od połowy stycznia wszystkie dreamlinery zostały uziemione. 50 maszyn - w tym dwie należące do LOT-u - czeka na ziemi aż uda się wyjaśnić sprawę. Producent zawiesił dostawy nowych egzemplarzy. Zdaniem niektórych ekspertów wykrycie i naprawa usterki mogą potrwać wiele miesięcy.
Autor: abs//gak / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Boeing