Rosyjski regulator Roskomnadzor wystosował ostrzeżenie pod adresem niezależnego tygodnika "The New Times". Powodem ma być materiał, który - zdaniem urzędników - zawiera usprawiedliwianie terroryzmu. O sprawie poinformowała w piątek redaktor naczelna "The New Times" Jewgienija Albac.
Jest to drugie od grudnia zeszłego roku ostrzeżenie pod adresem tygodnika "The New Times" wydane przez Federalną Służbę Nadzoru w sferze łączności, technologii informatycznych i masowego przekazu (Roskomnadzor).
Zgodnie z rosyjskim prawem o mediach drugie w ciągu 12 miesięcy ostrzeżenie może skutkować odebraniem licencji.
Artykuł o Rosjaninie
Powodem działań Roskomnadzoru był artykuł w "The New Times" o Rosjaninie, mieszkańcu obwodu kałuskiego, który zdecydował się opuścić Rosję i dołączyć do jednej z grup zbrojnych w Syrii.
Redakcja zapewniła, że tekst przed publikacją był wielokrotnie analizowany, w tym także przez prawników.
"(Prezydent Rosji Władimir) Putin mówi publicznie o tym, że tysiące Rosjan walczą po stronie tak zwanego Państwa Islamskiego (IS), a pisanie o tym, jakie motywy skłoniły rosyjskiego chłopaka z Kaługi do przyjęcia islamu i wyjazdu na wojnę w Syrii są [znamionami usprawiedliwiania terroryzmu]!" - napisała Albac na Facebooku.
Szefowa tygodnika określiła działania Roskomnadzoru jako "klasyczną cenzurę" i zapowiedziała odwołanie się do sądu.
Niecenzuralne słownictwo
W grudniu zeszłego roku powodem ostrzeżenia dla "The New Times" było użycie niecenzuralnego słownictwa w jednym z materiałów.
Czasopismo, które specjalizuje się w tematach polityczno-społecznych, jest kontynuacją wydania "Nowoje Wriemia".
Pod koniec zeszłego roku tygodnik poinformował, że z powodów finansowych wycofuje się ze sprzedaży detalicznej i będzie dostępny tylko w prenumeracie.
Autor: tas//man / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: newtimes.ru