Tureckie wojsko poinformowało w piątek, że zabiło w nalotach i operacjach lądowych w prowincji Hakkari na południowym wschodzie kraju 27 bojowników z zakazanej w Turcji Partii Pracujących Kurdystanu (PKK). Kolejne 30 osób zostało rannych.
Państwowa agencja prasowa Anatolia podała, że tureckie siły "zneutralizowały 57 terrorystów, w tym zabiły 27". Turcja, Unia Europejska i USA uważają PKK za organizację terrorystyczną.
Biuro gubernatora prowincji poinformowało z kolei, że w operacjach zginął turecki żołnierz, a sześciu zostało rannych.
Plan odbudowy i rozwoju
Wcześniej w piątek premier Binali Yildirim oznajmił na posiedzeniu rządu, transmitowanym przez telewizję, że bojownicy z PKK kontynuując swoje powstanie zaprzepaścili szansę na porozumienie pokojowe z Ankarą. Podkreślił, że siły bezpieczeństwa powstrzymały zagrożenie ze strony kurdyjskich bojowników na obszarach miejskich na południowym wschodzie kraju, ale wciąż ich ścigają w rejonach wiejskich. Premier ogłosił, że rząd zamierza wydać 1,4 mld lir (460 mln dolarów) na odbudowę domów zniszczonych podczas operacji sił bezpieczeństwa przeciwko bojownikom PKK. Zapowiedział też opracowanie planu rozwoju 22 prowincji położonych na wschodzie i południowym wschodzie kraju. Trwający od ponad 30 lat konflikt z separatystyczną PKK o kurdyjską autonomię kosztował życie dziesiątek tysięcy ludzi.
Autor: tmw / Źródło: PAP