Turcja wzywa do sojuszu państw islamskich przeciwko Izraelowi

Źródło:
Reuters
Izrael. Setki tysięcy demonstrantów chce uwolnienia zakładników Hamasu
Izrael. Setki tysięcy demonstrantów chce uwolnienia zakładników HamasuReuters
wideo 2/2
Izrael. Setki tysięcy demonstrantów chce uwolnienia zakładników HamasuReuters

Jedynym krokiem, który powstrzyma izraelską arogancję, izraelski bandytyzm i terroryzm państwowy, jest stworzenie sojuszu krajów islamskich - powiedział prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Odniósł się w ten sposób do śmierci 26-letniej aktywistki, która miała zostać śmiertelnie postrzelona przez izraelskiego żołnierza. Kobieta była obywatelką USA i Turcji.

Turecki prezydent stwierdził, że państwa islamskie muszą zmierzyć się z "rosnącym ekspansjonizmem" ze strony Izraela, który ma stanowić zagrożenie między innymi dla Libanu i Syrii. Podkreślił, że Turcja podjęła kroki w celu poprawy stosunków z Egiptem i Syrią, żeby państwa islamskie mogły połączyć wysiłki.

Cytująca słowa Recepa Tayyipa Erdogana agencja Reutera przypomina, że turecki prezydent gościł w tym tygodniu w Ankarze prezydenta Egiptu Abdela Fattaha al-Sisiego, z którym rozmawiał o wojnie w Strefie Gazy i sposobach dalszej naprawy wcześniej zamrożonych relacji. Było to pierwsze takie spotkanie od 12 lat.

Relacje państw islamskich

Ocieplenie relacji turecko-egipskich trwa od 2020 roku, kiedy Turcja rozpoczęła działania dyplomatyczne mające na celu złagodzenie napięć między krajami islamskimi - także, między innymi, ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi i Arabią Saudyjską.

Erdogan zapowiedział w lipcu również, że Turcja jest gotowa zaprosić prezydenta Syrii Baszara al-Assada na rozmowy w celu przywrócenia stosunków między krajami. Więzi dyplomatyczne pomiędzy Ankarą i Damaszkiem zostały zerwane w 2011 roku, po wybuchu wojny domowej w Syrii.

Starcia na Zachodnim Brzegu

W piątek podczas protestu przeciwko ekspansji żydowskiego osadnictwa na okupowanym Zachodnim Brzegu doszło do śmiertelnego postrzelenia aktywistki przez jednego z izraelskich żołnierzy. 26-letnia kobieta była obywatelką USA i Turcji. Armia izraelska przekazała, że bada sprawę.

Aktywistka została trafiona w głowę, zmarła niedługo po przewiezieniu jej do szpitala w Nablusie - poinformowała AP, powołując się na lekarzy. Kobieta uczestniczyła w proteście w miejscowości Bejt na południe od Nablusu.

Podczas protestu na Zachodnim Brzegu Izraelskie wojsko zastrzeliło aktywistkęSTRINGER/PAP/EPA

Izraelska armia przekazała, że podczas zgromadzenia żołnierze otworzyli ogień do "głównego prowodyra", który "stwarzał zagrożenie", rzucając kamieniami. Jak dodano, wszczęto dochodzenie w sprawie wydarzenia.

Turcja potępia Izrael

Prezydent Turcji Tayyip Erdogan potępił śmierć aktywistki, stwierdzając w mediach społecznościowych, że Turcja "będzie nadal działać na wszystkich platformach, aby powstrzymać izraelską politykę okupacji i ludobójstwa".

"Potępiamy to morderstwo popełnione przez rząd premiera Benjamina Netanjahu, (...) Izrael stara się zastraszyć wszystkich, którzy pomagają Palestyńczykom i pokojowo walczą przeciwko ludobójstwu" - napisano w komunikacie tureckiego MSZ, w którym oskarżono również Izrael o popełnianie zbrodni przeciwko ludzkości.

Nielegalne osadnictwo Izraela

Cotygodniowe protesty w Bejt odbywają się od 2021 r., gdy powstało tam nielegalne żydowskie osiedle, niedawno uznane przez izraelski rząd - przypomniał dziennik "Haarec". Jak dodał, podczas tych zgromadzeń zabito siedem osób.

Zachodni Brzeg i Strefa GazyPAP

Na okupowanym przez Izrael od 1967 r. Zachodnim Brzegu mieszka ponad 2,8 mln Palestyńczyków i blisko 500 tys. żydowskich osadników. Według prawa międzynarodowego osiedla są nielegalne, niektóre placówki działają również bez zgody izraelskiego rządu.

Obecny rząd Izraela sprzyja jednak ekspansji osadnictwa. Na te nie zgadzają się Palestyńczycy, uważając je za próbę faktycznej aneksji i przeszkodę w budowie swojego przyszłego niepodległego państwa.

Autorka/Autor:bż//mm

Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: x.com/@Recep Tayyip Erdoğan