W ciągu ostatniej doby wirus nowej grypy zabił w Hiszpanii trzy osoby - poinformował lokalny rząd. Ostatnia śmiertelna ofiara nowej grypy to 20-letnia kobieta, która cierpiała na patologiczną otyłość. Chora zmarła w szpitalu w Granadzie. Według lekarzy, epidemia grypy w Hiszpanii jest w "fazie zaawansowanej".
Jak do tej pory w Hiszpanii odnotowano 15 śmiertelnych przypadków grypy A/H1N1 - najwięcej w UE po Wielkiej Brytanii.
Dziecko przeżyło
W sobotę zmarły w Andaluzji dwie osoby: 50-letnia kobieta w Algeciras koło Kadyksu oraz 39-letnia ciężarna Marokanka w Sewilli. U kobiety w ciąży na trzy dni przed zgonem przeprowadzono cesarskie cięcie i dziecko uratowano.
Zaawansowana faza
Obecnie w hiszpańskich szpitalach przebywa 18 osób chorych na nową grypę, w tym dwie na oddziałach intensywnej terapii. Szacuje się, że 15 tysięcy osób zapadło na tę chorobę w ciągu ostatniego tygodnia.
Według lekarzy, epidemia grypy w Hiszpanii jest w "fazie zaawansowanej", ale większość chorych dobrze reaguje na leczenie.
Wirus importowany z Meksyku
Więcej przypadków zachorowań w porównaniu z innymi krajami UE (oprócz Wielkiej Brytanii) może mieć związek z większym przepływem osób między Hiszpanią a Meksykiem, gdzie wybuchła pandemia.
Wirus odporny na ciepło
Eksperci zwracają uwagę, że wirus grypy A/H1N1 jest wyjątkowo odporny na wysokie temperatury. - Jest zadziwiające, że wirus, który zwykle atakuje w okresie jesienno-zimowym, rozprzestrzenia się w ten sposób w lecie - powiedział Angel Gil, profesor medycyny prewencyjnej z Uniwersytetu Króla Juana Carlosa w Madrycie. Zdaniem Gila, "wirus może zaatakować znacznie silniej w sprzyjających warunkach zimna i wilgoci".
Grypa zabija
Najnowsze dane Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) mówią o prawie 178 tysiącach zachorowań na grypę A/H1N1 na całym świecie i o około 1500 przypadkach śmiertelnych.
Źródło: PAP, lex.pl