Wielka woda grozi Hiszpanii. W wyniku powodzi na południu kraju zginęły już trzy osoby, a dwie zostały ranne.
Powodzią najbardziej dotknięta została Kordowa. Rejon ten jest jedną z kilku hiszpańskich prowincji, gdzie obowiązuje stan alarmowy z powodu ulewnego deszczu.
Walą się domy
Jednego mężczyznę znaleziono martwego we wtorek rano w samochodzie, który został porwany przez prąd wody w niedużym miasteczku Aguilar de la Frontera. Około 150 m dalej znaleziono ciało kobiety, która jechała tym samym samochodem.
Trzecią ofiarą jest mężczyzna, który zginął pod gruzami własnego domu w pobliskim mieście Bojalance. Dwie osoby zostały ranne w miejscowości Aguilar, gdy zawaliła się na nich ściana.
Źródło: PAP, APTN