Donald Trump pogratulował w poniedziałek Władimirowi Putinowi rozpoczęcia nowej kadencji na stanowisku prezydenta - poinformował Biały Dom. Jednocześnie podkreślono znaczenie prawa do pokojowych manifestacji po niedawnych aresztowaniach w Rosji.
- Przede wszystkim prezydent gratuluje (Putinowi) i z niecierpliwością oczekuje chwili, kiedy, jak mamy nadzieję, zdołamy nawiązać dobre stosunki z Rosją - powiedziała rzeczniczka Białego Domu Sarah Sanders. - Jednocześnie Stany Zjednoczone uważają, że wszyscy mają prawo do tego, by być wysłuchani, i do pokojowych zgromadzeń - zaznaczyła.
Prezydent Donald Trump był krytykowany przez niektórych amerykańskich polityków i komentatorów, gdy w rozmowie telefonicznej z prezydentem Władimirem Putinem pogratulował mu wyboru na kolejną kadencję. Bronił jednak na Twitterze swej decyzji, pisząc, że dobre relacje z Rosją "to rzecz dobra, a nie zła".
Czwarta kadencja
Władimir Putin został w poniedziałek zaprzysiężony na prezydenta Federacji Rosyjskiej. Po uroczystości w Wielkim Pałacu Kremlowskim, dawnej rezydencji carów, oficjalnie rozpoczął swą czwartą kadencję na stanowisku szefa państwa, która potrwa do 2024 roku.
Zatrzymanych ponad 1,5 tysiąca osób
Na sobotnich demonstracjach zwołanych przez opozycjonistę Aleksieja Nawalnego w celu zaprotestowania przeciwko kolejnej kadencji prezydenta Putina rosyjska policja zatrzymała ponad 1500 osób, w tym samego Nawalnego.
Autor: js//kg / Źródło: PAP