Prezydent USA Donald Trump nie chce realizacji propozycji współpracy z Rosją w celu utworzenia "niedającej się spenetrować" grupy do spraw cyberbezpieczeństwa. Zadaniem grupy miało być przeciwdziałanie atakom hakerskim podczas kampanii wyborczych i wyborów.
O tym, że powstanie rosyjsko-amerykańska grupa i że zgodzili się na to Putin i Trump, poinformował wcześniej sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin - pisze agencja Reutera.
Pomysł został przedstawiony podczas rozmów z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w kuluarach szczytu G20 w Hamburgu.
W niedzielę Trump napisał jednak na Twitterze: "Fakt, że prezydent Putin i ja rozmawialiśmy o powołaniu jednostki do spraw cyberbezpieczeństwa, nie oznacza, że myślę, iż może to nastąpić. Nie może, ale zawieszenie broni (w południowo-zachodniej Syrii - red.) może i nastąpiło".
The fact that President Putin and I discussed a Cyber Security unit doesn't mean I think it can happen. It can't-but a ceasefire can,& did!— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 10 lipca 2017
Tymczasem jeszcze w weekend, w programie "This Week" telewizji ABC, Mnuchin określił tę propozycję jako "znaczące osiągnięcie" Trumpa.
Wspólnie przeciw hakerom
Trump i Putin podczas rozmów w Hamburgu zgodzili się m.in. że w sferze cyberbezpieczeństwa pojawiają się obecnie zagrożenia m.in. związane z terroryzmem, przestępczością zorganizowaną, zagrożenia społeczne, jak pornografia dziecięca czy tzw. grupy śmierci.
- Ustalono, że wszystkie te kwestie w sposób kompleksowy, włączając w to walkę z terroryzmem, przestępczością zorganizowaną, z hakerstwem we wszystkich jego formach będą przedmiotem współdziałania rosyjsko-amerykańskiego. W tym celu zostanie powołana wspólna dwustronna grupa robocza - informował w piątek szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow.
"Niebezpiecznie naiwne"
Po pojawieniu się tych informacji w ostatnich dniach republikański senator Marco Rubio oświadczył, że taka inicjatywa jest jak współpraca z prezydentem Syrii Baszarem al-Asadem w sprawie broni chemicznej. Inny republikański senator Lindsay Graham skomentował: - To nie jest najgłupszy pomysł, o jakim słyszałem, ale blisko mu do niego.
Z kolei według demokratycznego kongresmana Adama Schiffa oczekiwanie, że Rosja będzie wiarygodnym partnerem w jakiejkolwiek inicjatywie dotyczącej cyberbezpieczeństwa "jest niebezpiecznie naiwne".
Autor: mm/adso / Źródło: PAP, Reuters