Donald Trump i Shinzo Abe wspólnie nakarmili ryby przy Pałacu Akasaka. Z tarasu położonego kilka metrów powyżej stawu sypali karmę karpiom koi. To ozdobny gatunek, z którego hodowli znana jest Japonia. Prezydent USA miał gest i wsypał do stawu całą zawartość pojemnika. Złośliwi komentowali, że Trump znudził się karmieniem i chciał w ten sposób szybko pozbyć się jedzenia. Tuż przed nim podobnie postąpił jednak premier Japonii. Taka ilość jedzenia - zauważa "Guardian" - niekoniecznie wyszła rybom na zdrowie.
Autor: mm / Źródło: Reuters, Guardian