Trumna Jana Pawła II wyjęta


Podczas specjalnej ceremonii wyjęto trumnę Jana Pawła II z grobu w Grotach Watykańskich. Na ceremonię beatyfikacji, która odbędzie się pierwszego maja, zostanie przeniesiona do bazyliki św. Piotra. Pozostanie tam, aż nie ustanie "napływ wiernych". Trumna nie będzie otwierana podczas beatyfikacji.

W uroczystości wyjęcia trumny udział wzięli m.in. watykański sekretarz stanu kardynał Tarcisio Bertone, metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz oraz arcybiskup Zygmunt Zimowski, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa pracowników służby zdrowia.

Byli również obecni: siostra Tobiana, która pracowała w apartamencie polskiego papieża, a także jeden z jego najbliższych współpracowników z tegoż apartamentu, Angelo Gugel.

Aż ustanie napływ wiernych

Podczas ceremonii wyjęcia trumny ze szczątkami polskiego papieża odmawiano modlitwy, śpiewano litanię. Po części modlitewnej trumna została przewieziona w pobliże grobu świętego Piotra, gdzie stać będzie do niedzielnego poranka, a więc dnia mszy beatyfikacyjnej Jana Pawła II.

W niedzielę zostanie przeniesiona do bazyliki świętego Piotra, gdzie od popołudnia wierni będą mogli oddawać hołd papieżowi. O zamiarze wystawienia trumny Watykan poinformował pod koniec lutego. - Pomyślano o wystawieniu trumny nowego błogosławionego w bazylice, by stworzyć klimat skupienia i modlitwy tak, aby pielgrzymi mogli złożyć cześć w tak religijnym kontekście - powiedział mistrz papieskich ceremonii ksiądz Guido Marini.

Watykan sprecyzował, że trumna będzie tak długo wystawiona, aż zakończy się napływ wiernych. Później wróci do grobu. Płyta, która dotychczas przykrywała grób papieża zostanie przewieziona do Krakowa i trafi do nowego kościoła pod wezwaniem błogosławionego Jana Pawła II.

W związku z wyjęciem trumny, Groty Watykańskie od piątku do niedzieli są zamknięte.

Źródło: PAP