Kilkadziesiąt traktorów zablokowało w poniedziałek ruch na rondzie Schumana w Brukseli. Maszyny stanęły pod gmachem Rady UE na nadzwyczajnym spotkaniu poświęconym kryzysowi na rynku mleka obradowali ministrowie rolnictwa "27". Komisja Europejska opiera się jednak żądaniom większej regulacji sektora.
Chociaż policja starała się uniemożliwić traktorom dojazd pod siedzibę Rady, gdzie spotkali się ministrowie, dojechało tam kilkadziesiąt ciągników. Protestujący rozlali przed zastawionym policyjnymi barykadami gmachem mleko z cysterny; podpalili też stos opon.
Chaos w Brukseli
Ultraliberalizm to śmierć rolnictwa! - głosiły transparenty. Policja zmobilizowała znaczne siły i prewencyjnie zamknęła część tuneli dojazdowych do centrum Brukseli. Policyjne blokady dróg wywołały chaos komunikacyjny w kilku dzielnicach stolicy Belgii.
Zdaniem producentów, ich zła sytuacja wynika przede wszystkim z nadprodukcji mleka - więc chcą z nią walczyć, ograniczając ilość mleka trafiającego na rynek.
Źródło: PAP, tvn24.pl