Sprawcą wtorkowego dramatu w niemieckim Schwalmtal okazał się 71-letni rencista Hans P. W strzelaninie zginęły trzy osoby, a jedna została ciężko ranna.
Niemiecka policja podaje coraz więcej szczegółów na temat tragedii jaka rozegrała się we wtorek w Niemczech. Mimo to, nadal nie jest jasne jak przebiegał cały dramat. Ustalono dotąd jedynie, że mężczyzna na trzy godziny zabarykadował się w jednym z budynków w Schwalmtal.
- Sprawcą był 71-letni rencista, który obecny był przy wycenie wartości domu należącego do jego córki - relacjonuje z Niemiec Wojciech Hermes, korespondent Radia Zet. Jak mówi dziennikarz, wycena była wykonywana przez rzeczoznawców przed zaplanowaną przymusową licytacją budynku.
Strzelał na oślep
W pewnej chwili mężczyzna stracił kontrolę nad sobą, wyjął broń i zaczął strzelać na oślep. W strzelaninie zginęły trzy osoby. Jedna osoba w stanie krytycznym przebywa w szpitalu.
Po trzech godzinach mężczyzna oddał się w ręce policji. - Policjanci uwolnili jeszcze dwie osoby przetrzymywane przez desperata - powiedział Hermes.
Więcej szczegółów na temat całej sprawy policja ma przekazać podczas specjalnej konferencji prasowej, którą zapowiedziała na środowe popołudnie.
Źródło: bild.de, TVN24