"Moskwa ma nadzieję, że rozmowy z sekretarzem stanu USA Rexem Tillersonem będą produktywne. Jest to ważne nie tylko dla perspektyw dalszej obustronnej współpracy, ale także dla ogólnej atmosfery na arenie międzynarodowej" – poinformowało w komunikacie rosyjskie MSZ. Tillerson ma przylecieć do Rosji we wtorek. W ramach dwudniowej wizyty spotka się między innymi z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych podkreśliło we wtorkowym komunikacie, że "obecnie stosunki amerykańsko-rosyjskie przeżywają najtrudniejszy okres od zakończenia zimnej wojny".
"Poprzednia administracja USA zrobiła wszystko co możliwe dla ich zaostrzenia, próbując sztucznie ograniczyć wzrost wpływów Rosji w sprawach międzynarodowych i osłabiając sankcjami rosyjski rozwój gospodarczy" – podkreślił w oświadczeniu rosyjski resort dyplomacji.
"Dążenie do hegemonii"
"Nic z tego nie wyszło, ale w Waszyngtonie wyraźnie zademonstrowano dążenie do hegemonii światowej, uzasadniane argumentami o amerykańskiej wyjątkowości" – podało MSZ w Moskwie.
Rex Tillerson ma przebywać z wizytą w Rosji 11-12 kwietnia. Wcześniej rosyjskie MSZ podało, że tematem jego rozmów z Siergiejem Ławrowem będzie między innymi walka z terroryzmem w Syrii. O wspólnej ze Stanami Zjednoczonymi walce z terroryzmem jako temacie rozmów z Tillersonem wspominał także prezydent Rosji Władimir Putin, który jednak nie ma w planach spotkania z amerykańskim szefem dyplomacji.
Sekretarz stanu USA odwiedza Rosję w trudnym momencie. 7 kwietnia, na mocy dekretu Donalda Trumpa, amerykańskie okręty zaatakowały bazę wojsk rządowych Syrii. W Rosji, która popiera syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada, atak ten uznano za "otwarty akt agresji".
We wtorkowym komunikacie rosyjskie MSZ ponownie określiło atak rakietowy USA "aktem agresji przeciwko suwerennemu państwu". Resort stawia pytanie, czy "Waszyngton zamierza realnie współpracować z Rosją w walce z terroryzmem, w tym również w Syrii?".
Rosja jest także zainteresowana tym, jaka będzie polityka Waszyngtonu wobec Korei Północnej.
Zaproszenie do rozmów
MSZ w Moskwie wyraził w komunikacie nadzieję, że "USA nie odmówią udziału w kolejnej rundzie międzynarodowych konsultacjach w sprawie Afganistanu, które odbędą się w Moskwie 14 kwietnia".
Celem rozmów – jak podkreśliło MSZ jest "promowanie uruchomienia procesu pojednania narodowego w tym kraju".
Autor: tas\mtom / Źródło: mid.ru, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: E. Pesov/mid.ru