Terrorystyczny spisek lekarzy

 
Prasa brytyjska pisze o "spisku lekarzy"

Aż pięciu z ośmiu podejrzanych o próby zamachów w Londynie i Glasgow to lekarze - donosi brytyjska prasa.

W zawodzie medycznym pracuje także szósta podejrzana osoba, choć nie jest jasne, czy ma dyplom lekarski - podkreśla "The Independent".

Brytyjskie media zwracają uwagę, że domniemani sprawcy nie odpowiadają tradycyjnemu profilowi terrorysty, poszukiwanego przez policję: wyalienowanego młodego muzułmanina z drugiego pokolenia imigrantów z Pakistanu. "Daily Mail" zauważa z kolei, że ok. 6 tys. lekarzy pracujących w publicznej służbie zdrowia (NHS) zdobyło kwalifikacje zawodowe w krajach Bliskiego Wschodu, z czego blisko 2 tys. w Iraku.

Podejrzani zamachowcy pochodzą z Jordanii, Arabii Saudyjskiej, Iraku oraz Indii. Jak dotąd znane są dwa nazwiska lekarzy: 26-letniego neurochirurga Mohammeda Ashy z Jordanii, urodzonego w Arabii Saudyjskiej, pochodzenia palestyńskiego oraz Bilala Abdulli absolwenta akademii medycznej w Bagdadzie, którą ukończył w 2004 roku.

Lekarzem jest również zatrzymany w Australii 27-letni obywatel Indii. Pracował on w szpitalu Gold Coast w Brisbane w Australii. Zatrzymano go w poniedziałek wieczorem, gdy chciał opuścić Australię. Tamtejsza policja przesłuchała również innego lekarza z tego samego szpitala.

Mieszkający w Ammanie ojciec zatrzymanego Mohammeda Ashy w wywiadzie dla "Timesa" zapewnił, że jego syn jest niewinny i zapowiedział, iż zaapeluje do króla Jordanii o interwencję. Asha uważany jest za medycznego geniusza, który swego czasu z racji celujących wyników w nauce został przyjęty przez królową Jordanii Noor.

tea

Źródło: PAP, APTN