Teheran: Jeśli Amerykanie zaatakują Syrię, wzniecą ogień na Bliskim Wschodzie


Stany Zjednoczone wzniecą ogień na Bliskim Wschodzie, jeśli zaatakują Syrię - powiedział szef MSZ Iranu Mohammad Dżawad Zarif w niedzielę w Iraku, w trakcie swej pierwszej podróży zagranicznej. Przestrzegł on państwa zachodnie przed "podżeganiem do wojny".

W Bagdadzie irański minister spotkał się ze swym irackim odpowiednikiem Hosziarem Mahmudem Zebarim i z premierem Nurim al-Malikim.

- Niepokoi nas podżeganie do wojny w tym regionie. Ci, którzy są krótkowzroczni i biją w bębny wojenne wzniecają ogień, który spali wszystkich - powiedział Zarif na konferencji prasowej w Bagdadzie. Wyraził on przekonanie, że interwencja w Syrii wpłynie na kraje sąsiednie, w tym na Irak, "pod względem bezpieczeństwa i kwestii humanitarnych". Zaapelował o rozwiązanie konfliktu w Syrii na drodze negocjacji i oskarżył Stany Zjednoczone o lekceważenie prawa międzynarodowego. Zarif argumentował, że atak na Syrię byłby nielegalny w świetle Karty Narodów Zjednoczonych.

Irańska broń dla Asada

Iran zaopatruje w broń reżim syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada. Irańscy strażnicy rewolucji islamskiej szkolą i doradzają jego armii oraz dostarczają jej informacji wywiadowczych. Szyicki Iran popiera reżim Asada, gdyż oparty on jest na mniejszościowej sekcie alawitów, którzy trzymają w szachu inny odłam islamu - sunnitów, dominujących liczebnie w Syrii i na całym Bliskim Wschodzie. Rząd Iraku, dotąd starał się zachować neutralne stanowisko wobec konfliktu wewnętrznego w Syrii. Bagdad obawia się, że jakakolwiek interwencja wojskowa krajów zachodnich w Syrii mogłaby zdestabilizować sytuację w Iraku.

[object Object]
Wielu Syryjczyków wymaga pilnej pomocy humanitarnejReuters
wideo 2/22

Autor: db / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: