Fala upałów nawiedziła Francję. W niedzielę w części kraju obowiązują ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed spiekotą. Pomarańczowe alarmy wydano w departamentach Isere i Rodan.
Prawie 40 stopni
Agencja meteorologiczna Meteo France podała, że w sobotę najwyższą temperaturę odnotowano w Chateaumeillant. Termometry pokazały tam aż 39,5 st. C. Nieco niższą wartość zarejestrowano w Carcassonne. Na termometrach było 39,2 st. C.
Wielu mieszkańców Paryża spędziło ten dzień w parkach, kryjąc się w cieniach drzew. Część osób próbowała schłodzić się w miejskich fontannach.
- Upał jest dość intensywny, przede wszystkim w mieście. Trzeba więc dbać o odpowiednie nawodnienie - powiedziała w rozmowie z agencją Reuters 19-letnia studentka Ema. - Upał jest nie do zniesienia, jest bardzo gorąco - dodał 35-letni artysta Alan.
Francuskie władze przypominają, że upał jest niebezpieczny i długotrwałe narażenie na promieniowanie słoneczne może doprowadzić do udaru cieplnego. Wysoka temperatura stanowi szczególne zagrożenie dla dzieci i osób starszych. Ich organizmy gorzej radzą sobie z regulacją temperatury, co może prowadzić do poważniejszych konsekwencji zdrowotnych podczas upałów.
Autorka/Autor: Anna Bruszewska
Źródło: Reuters, ouest-france.fr, meteofrance.com
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/MOHAMMED BADRA