Zmarł Jarosław Klejnocki, wieloletni dyrektor Muzeum Literatury

Jarosław Klejnocki
Jarosław Klejnocki
Źródło: Albert Zawada/PAP
Jarosław Klejnocki nie żyje. O śmierci pisarza i poety oraz wieloletniego dyrektora Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza poinformowało w sobotę warszawskie muzeum. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przypomniało, że był ceniony za szerokie działania edukacyjne.

W wieku 61 lat zmarł w sobotę Jarosław Klejnocki. "Wspaniały pisarz i poeta. Krytyk literacki, eseista i nauczyciel akademicki. Mistrz anegdot. Otwarty i mądry człowiek" - brzmi wpis Muzeum Literatury w serwisie Facebook.

"Póki co nie znajdujemy słów. Myślami jesteśmy z jego rodziną i bliskimi" - podkreślono.

Jarosław Klejnocki był dyrektorem Muzeum Literatury przez czternaście lat, od 2010 do 2024 roku. Z przyczyn osobistych i zdrowotnych nie startował już w ubiegłorocznym konkursie.

Resort kultury wspomina dokonania Jarosława Klejnockiego

Wiadomość o śmierci Jarosława Klejnockiego z "ogromnym smutkiem" przyjęło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które złożyło wyrazy współczucia rodzinie, przyjaciołom i całemu środowisku literackiemu.

Jak zaznaczyło MKiDN, Klejnocki był ceniony za szerokie działania edukacyjne - przez 20 lat uczył języka polskiego w warszawskich liceach, później prowadził zajęcia na Uniwersytecie Warszawskim. Inspirował, wprowadzał nowe inicjatywy, promując czytelnictwo i kulturę literacką w kraju i za granicą - podkreśliło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Zasiadał w jury Nagrody Literackiej Warszawy.

Klejnocki o przyszłości poezji

W 2023 roku Polska Agencja Prasowa rozmawiała z Klejnockim z okazji Światowego Dnia Poezji. - Nie wieściłbym apokaliptycznego końca poezji. Poezja przetrwa, ale trudno przewiedzieć, w jakim kierunku pójdzie, bo trudno przewidzieć, w jakim kierunku pójdzie literatura - mówił wtedy.

- Kiedyś po dobrą poezję młodych poetów szło się do księgarni, dziś głównym obiegiem poezji jest obieg pocztowy, a paczkomaty zastąpiły księgarnie. Krąg odbiorców współczesnej poezji zmniejszył się. Z pewnymi wyjątkami, nie jest ona obecna w dystrybucji. Jest wydawana przez małe oficyny, często na zasadzie selfprint. Już w latach 90. można było zauważyć, że obieg poezji stał się hermetycznie zamknięty. Dziś nawet czołowi polscy twórcy i twórczynie są nieobecni na księgarskich półkach - zauważył.

Jak ocenił, nowoczesna poezja stała się zbyt wyrafinowana dla przeciętnego odbiorcy. "Oczywiście, znajdziemy wyjątki, poetkę czy poetę bliższego i bardziej przystępnego czytelnikowi, jednak hermetyzacja to ogólna tendencja obecna nie tylko w Polsce, ale także na całym świecie" - diagnozował.

Informowaliśmy także o śmierci Mariana Turskiego, historyka, dziennikarza i jednego z ocalałych z Auschwitz:

turski
Marian Turski nie żyje
Źródło: TVN24
Czytaj także: