Tajne systemy zniknęły z bazy ISAF

Aktualizacja:
 
Konwoje w terenie zabudowanym to łatwe cele dla min-pułapekISAF

Dwa wojskowe samochody z tajnymi i zaawansowanymi urządzeniami do zapobiegania eksplozji przydrożnych bomb zniknęły z bazy w Kabulu. Nieznani sprawcy ukradli cenne Toyoty Land Cruisery z garaży jednostki wojskowej, która zajmuje się eskortowaniem konwojów z przedstawicielami zachodnich krajów w stolicy Afganistanu.

Dwa pojazdy wyparowały z garażu w Camp Eggers w Kabulu w styczniu, ale do początku marca sprawa była utrzymywana przez US Army w ścisłej tajemnicy. Teraz wojskowi śledczy poinformowali o sprawie publicznie. Wyznaczono też nagrodę, 10 tysięcy dolarów, za pomoc w odnalezieniu samochodów.

Śledczy ujawnili, że złodzieje po prostu ukradli kluczyki z pomieszczeń bazy, po czym odjechali samochodami wartymi 344 tysiące dolarów.

Cenny sprzęt

Sprawa ma dla wojsk zachodnich bardzo duże znaczenie. Dwie skradzione Toyoty Land Cruiser, które są bardzo popularne w Afganistanie, nie były jednak zwykłymi samochodami terenowymi. W środku miały zamontowany tajny i skomplikowany sprzęt o nazwie CREW Duke, który ma skutecznie uniemożliwiać zdalne detonowanie improwizowanych ładunków wybuchowych. To właśnie takie przydrożne miny-pułapki są głównym zagrożeniem dla sił ISAF.

Wojskowi obawiają się, że o ile skradzione pojazdy trafią do rebeliantów, to mogą zostać wykorzystane przeciwko siłom zachodnim. Talibowie mogliby poznać tajne i zaawansowane systemy unieszkodliwania ich pułapek, co umożliwiłoby im zastosowanie odpowiednich środków zaradczych i w konsekwencji spowodowałoby więcej ofiar wśród żołnierzy.

Rebelianci mogliby też wykorzystać skradzione pojazdy do zamachu samobójczego. Toyoty Land Cruisery są bardzo popularne wśród sił zachodnich i afgańskich służb bezpieczeństwa. Terrorysta mógłby łatwo zbliżyć się do swojego celu pojazdem wyładowanym ładunkami wybuchowymi bez zwracania na siebie uwagi.

Źródło: militarytimes.com

Źródło zdjęcia głównego: ISAF