Niemiecki sąd zarządził autopsję zwłok zmarłego w sobotę posła, który był znany ze zdecydowanej krytyki Władimira Putina i popierał ostre sankcje wobec Rosji. Andreas Schockenhoff zmarł niespodziewanie w wieku 57 lat. Prokuratura chce ustalić dokładną przyczynę śmierci, aby "rozwiać wszelkie wątpliwości".
Schockenhoff był zastępcą przewodniczącego klubu parlamentarnego CDU, z której wywodzi się Angela Merkel. Przez wiele lat pełnił też funkcję rządowego koordynatora ds. relacji z Rosją i dał się poznać jako zdecydowany krytyk polityki Putina.
Niewyjaśniona śmierć
Niemiecki polityk z niewyjaśnionych przyczyn zmarł nagle w minioną sobotę. Ze względu na charakter jego pracy śledczy zdecydowali się zarządzić autopsję, na co przystał sąd. - Chcemy ustalić dokładną przyczynę śmierci i rozwiać wszelkie wątpliwości oraz spekulacje, w tym te powstałe w związku z jego pracą, zwłaszcza jego rolą jako koordynatora ds. relacji z Rosją - oznajmił Karl-Josef Diehl z prokuratury w Ravensburgu.
Sekcja zwłok miała zostać przeprowadzona we wtorek. Jej wyniki zostaną podane do wiadomości publicznej w środę.
Nieprzyjaciel Rosji Putina
Schockenhoff był znany jako zwolennik twardej postawy Berlina wobec Moskwy. Funkcję koordynatora ds. relacji z Rosją pełnił od 2006 roku do początku roku obecnego. W 2012 roku po przyjęciu przez Bundestag przygotowanego przez niego raportu na temat polityki Putina, Moskwa odmówiła uznania go za przedstawiciela władz Niemiec.
W minionym miesiącu powiedział w wywiadzie, że Rosja prowadzi "wojnę hybrydową" przeciw Ukrainie i Zachodowi. - Rosja zareaguje tylko, kiedy zostanie na nią wywarta presja. Putin zrobi tylko to, do czego zostanie zmuszony - stwierdził.
Schockenhoff miał też problemy z alkoholem. W 2011 roku rozbił swój samochód prowadząc pod pijanemu. Przyznał wówczas publicznie, że jest alkoholikiem i na pewien czas wycofał się z życia politycznego celem odbycia leczenia.
Autor: mk\mtom\kwoj / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY-SA 3.0) | Gerd Seidel