Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych poinformował w niedzielnym raporcie o zniszczeniu rosyjskiego trałowca "Kowrowiec". Więcej szczegółów nie podano.
Według doniesień armii ukraińskiej, trałowiec został zniszczony w nocy z soboty na niedzielę, nie ma jednak jak dotąd informacji, gdzie, ani w jaki sposób do tego doszło.
W komunikacie sił morskich podano jedynie, że został zniszczony trałowiec rosyjskiej Floty Czarnomorskiej projektu 266M "Kowrowiec". Okręty tego typu są przeznaczone do niszczenia różnych rodzajów min.
CZYTAJ: Media: Rosyjska flota pozbawiona "oczu". Skutki ataku na okręt rozpoznawczy
Ukraińska agencja UNIAN przypomniała, że wcześniej armia rosyjska wykorzystywała trałowiec "Kowrowiec" do wykonywania misji na Oceanie Atlantyckim i w Zatoce Perskiej. Okręt wykonywał także zadania na Morzu Śródziemnym. Później znalazł się w Sewastopolu na zaanektowanym Krymie.
Straty po wybuchu inwazji
Pod koniec zeszłego roku, po ataku ukraińskim na rosyjski okręt desantowy Nowoczerkask w porcie na zaanektowanym Krymie, ówczesny sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow oznajmił, że "20 procent floty Federacji Rosyjskiej przestało istnieć". Daniłow mówił, że na liście strat są "wielkie okręty" na czele z krążownikiem Moskwa, zatopionym w kwietniu 2022 roku na Morzu Czarnym".
Na początku marca rosyjski niezależny kanał na Telegramie Możem Objasnit' napisał, że od grudnia zeszłego roku siły rosyjskie straciły kolejne ważne okręty: patrolowiec Siergiej Kotow, dwa duże okręty desantowe - Nowoczerkask i Cezar Kunikow, a także kuter rakietowy Iwanowiec.
Autorka/Autor: tas//mrz
Źródło: UNIAN, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru