Szefowie MSZ państw Unii: sankcje przeciwko Rosji będą utrzymywane


- Nie ma mowy o rozluźnieniu sankcji - powiedział w poniedziałek podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej szef brytyjskiej dyplomacji, Boris Johnson, odnosząc się do działań podjętych wobec Rosji przez Zachód po dokonanej przez nią nielegalnie aneksji Krymu. Ta kwestia jest "poza dyskusją" - potwierdził również szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski.

Sytuacja na Ukrainie była jednym z głównych tematów poniedziałkowego spotkania ministrów spraw zagranicznych. UE wyraziła zaniepokojenie nasileniem się konfliktu i wydarzeniami w mieście Awdijiwka, które ponad tydzień było ostrzeliwane przez prorosyjskich separatystów.

Unia nie rezygnuje z zasad

Jak pisze agencja Reutera, po poniedziałkowym spotkaniu "UE wydaje się zdeterminowana, by utrzymać wspólny front w kształtowaniu polityki zagranicznej".

Dyplomaci podkreślili, że Unia "nigdy nie uzna aneksji przez Moskwę ukraińskiego Krymu i będzie niezmiennie wzywała Kreml do realizowania porozumień z Mińska dotyczących ustabilizowania konfliktu w Donbasie" - pisze agencja.

Reuters zacytował m.in. unijną komisarz Federicę Mogherini i szefa brytyjskiej dyplomacji Borisa Johnsona, którzy stwierdzili, że Unia pozostanie "na swoim stanowisku" w kwestii sankcji.

Zniesienie sankcji "poza dyskusją"

Tymczasem szef polskiego MSZ Witold Waszczykowski przyznał, że w kuluarach spotkania ministrowie zastanawiali się, czy zaostrzenie walk w Donbasie w ostatnich tygodniach ma na celu przetestowanie nowej administracji prezydenckiej w USA.

- Nie ma tutaj odpowiedzi. Nie jest wykluczone, że ta próżnia, która się wytworzyła w tej chwili poprzez brak aktywnej polityki amerykańskiej, może być wykorzystywana. Niektórzy zakładali, że to może być raczej wykorzystane na Bliskim Wschodzie, w Syrii. Okazało się, że Rosja przetestowała sytuację na Ukrainie - powiedział Waszczykowski dziennikarzom po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych.

Waszczykowski podkreślił, że UE nie rozważa zniesienia sankcji wobec Rosji. - Kwestia (sankcji - red.) jest poza dyskusją. W tej chwili proces miński nie jest realizowany, więc nie ma podstaw do zniesienia sankcji - powiedział minister.

Wprowadzone w 2014 r. sankcje gospodarcze UE wobec Rosji obejmują ograniczenia w dostępie do kapitału dla rosyjskich banków państwowych i firm naftowych, ograniczenia sprzedaży zaawansowanych technologii dla przemysłu naftowego, sprzętu podwójnego zastosowania oraz embargo na broń.

W grudniu ub.r. UE przedłużyła sankcje do końca lipca tego roku.

Autor: adso / Źródło: reuters, pap