Opozycyjna Syryjska Koalicja Narodowa zażądała od wspólnoty międzynarodowej nałożenia na reżim syryjski, oprócz eliminacji broni chemicznej, zakazu używania przeciwko cywilom pocisków balistycznych i lotnictwa.
"Syryjska koalicja opozycyjna nalega, aby zakaz broni chemicznej, której użycie spowodowało śmierć ponad 1400 ofiar śmiertelnych wśród cywilów, został rozciągnięty na wykorzystywanie przez reżim pocisków balistycznych i lotnictwa do ataku na obszary zamieszkane przez cywilów" - głosi komunikat Koalicji.
W swym oświadczeniu Koalicja nie skomentowała bezpośrednio porozumienia USA i Rosji osiągniętego w sobotę w Genewie w sprawie wyeliminowania syryjskiej broni chemicznej. Wcześniej odrzucił je jako zdradę wobec syryjskich powstańców szef Wolnej Armii Syryjskiej (WAS) gen. Selim Idris.
Maskara pod płaszczykiem
Koalicja uważa, że należy "wykorzystać okazję, aby doprowadzić do wstrzymania ataków reżimu na zamieszkane obszary i położenie kresu cierpieniom narodu syryjskiego".
Syryjska opozycja żąda także wycofania broni ciężkiej reżimu "daleko od stref zamieszkanych i zakazu jej wykorzystania do bombardowania syryjskich miast i wsi".
"Nie można pozwolić syryjskiemu reżimowi, aby pod płaszczykiem przystąpienia do Konwencji o zakazie broni chemicznej kontynuował masakrę ludności cywilnej i uniknął kary" - napisano w komunikacie.
Rebelianci proszą o broń
Opozycja zwraca się też do swych arabskich i międzynarodowych sojuszników o "wzmocnienie jej potencjału militarnego", aby mogła "zneutralizować lotnictwo i czołgi reżimu Baszara el-Asada w celu położenia kresu jego akcji militarnej i doprowadzić do rozwiązania politycznego gwarantującego przemiany demokratyczne w Syrii".
Autor: rf//bgr / Źródło: PAP