Eksplozja pod kolumną pojazdów generała. "Ciężko ranny, nie ma zagrożenia dla życia"
Link skopiowany do schowka.
Rosyjskie bombowce Tu-22M3 zrzucają bomby na Syrię
Źródło: MO Rosji
Życiu ciężko rannego w Syrii rosyjskiego generała Piotra Miluchina nie zagraża niebezpieczeństwo - podał dziennik "Kommiersant". W ataku 16 lutego w prowincji Hims, w którym generał został ranny, zginęli co najmniej dwaj żołnierze rosyjscy.
Gazeta opisuje szczegóły ataku, o którym media poinformowały w piątek. "Kommiersant" wyjaśnia, że gen. Miluchin został ranny, gdy jechał wraz z pięcioma żołnierzami z lotniska At-Tijas w kierunku miasta Hims. Pod kolumną pojazdów eksplodował zdalnie odpalany ładunek wybuchowy, po czym została ona ostrzelana. Według "Kommiersanta" zginęło czterech z sześciu ludzi, którzy jechali pojazdem opancerzonym.
Dziennik podał nazwiska dwóch żołnierzy, którzy zginęli w ataku: sierżanta Wadima Magamurowa i żołnierza piechoty morskiej Pawła Kozaczenko. "Kommiersant" przekazał, że ich pogrzeby odbyły się 19 lutego w Jekaterynburgu oraz Penzie.Gazeta potwierdza informacje, że generał w wyniku wybuchu miny stracił obie nogi i oko, a także że przewieziono go do szpitala wojskowego im. Nikołaja Burdenki w Moskwie. Resort obrony nie skomentował tych informacji, natomiast szpital potwierdził, że Miluchin jest jego pacjentem.
Wojna domowa w Syrii
Źródło: Reuters
Wielu Syryjczyków wymaga pilnej pomocy humanitarnej
Teraz oglądasz
Zamach bombowy na targowisku w Tall Abjad
Teraz oglądasz
Bomby beczkowe spadające na Damaszek (wideo z 2016 roku)
Teraz oglądasz
Wywiad z byłym szefem Mosadu (2015 rok)
Teraz oglądasz
Omar Al-Halabi: na początku 2011 roku, jak większość Syryjczyków, straciłem wszystko
Teraz oglądasz
Omar Al-Halabi: czuję się bardzo szczęśliwy. Udało się uratować moje dzieci przed nieuchronną śmiercią w Syrii
Teraz oglądasz
Beata Kempa o pomocy humanitarnej dla Syrii
Teraz oglądasz
Anna Kowalska o francuskim udziale w ataku na Syrię
Teraz oglądasz
Asad z roboczą wizytą w Rosji
Teraz oglądasz
Artyleria Marines ostrzeliwuje dżihadystów
Teraz oglądasz
Reporter TVN24 na Cyprze: Valletta twierdzi, że nie uprzedzono jej o ataku
Teraz oglądasz
Andrzej Zaucha o reakcji Moskwy na atak zachodniej koalicji w Syrii
Teraz oglądasz
Atak w Syrii. Co warto wiedzieć?
Teraz oglądasz
Maciej Woroch o udziale Londynu w ataku na Syrię
Teraz oglądasz
Nagrania dwóch nalotów na domniemanych Rosjan
Teraz oglądasz
Konwój z pomocą humanitarną wjechał do Wschodniej Guty
Teraz oglądasz
Rosyjskie pociski Kalibr spadają na pozycje IS w rejonie Dajr az-Zaur
Teraz oglądasz
Rosjanie ostrzelali cele w prowincji Hama pociskami Kalibr
Teraz oglądasz
Moskwa: ponad 80 dżihadystów zabitych w Syrii w rosyjskich atakach
Teraz oglądasz
Izrael zaatakował pod Damaszkiem. Zniszczone magazyny
Teraz oglądasz
Raport z oblężonego miasta. Ostatnie dni wolnego Aleppo w Superwizjerze
Teraz oglądasz
Donald Tusk potępił atak chemiczny w Idlib
Teraz oglądasz
Żołnierze amerykańscy zostali otoczeni przez cywili, którzy obrzucali ich kamieniami
Teraz oglądasz
WHO alarmuje: niepokojące przypadki polio w Syrii
Teraz oglądasz
Brak aktywności ONZ ws. Syrii? "Polska ma zastrzeżenia"
Teraz oglądasz
Atak sił el-Asada w mieście Hama
Teraz oglądasz
Co dalej z syryjską bronią?
Teraz oglądasz
Co dalej z syryjską bronią?
Teraz oglądasz
Sikorski w Londynie: testem dla Rosji jest to, czy Moskwa zgodzi się na rezolucję ONZ
Teraz oglądasz
Brok: Propozycja wyszła od Sikorskiego, Kerry ją przedstawił, a Putin zaakceptował
Teraz oglądasz
Syryjski arsenał do kontroli? Sikorski: Najpierw dwa testy dla Rosji
"Kommiersant" wyjaśnia również, że gen. Miluchin przebywał w Syrii przez dwa miesiące, a w prowincji Hims miał ocenić stopień przygotowania żołnierzy armii syryjskiej. Miał też przekazać nowe dane z rosyjskiego Sztabu Generalnego.Generał jest najwyższym rangą oficerem, jaki został ranny w trakcie prowadzonej przez Rosję operacji wojskowej w Syrii - podkreśla "Kommiersant". Przypomina, że oficjalnie rosyjski resort obrony potwierdził śmierć siedmiu żołnierzy.O śmierci czterech Rosjan w eksplozji zdalnie sterowanego ładunku w prowincji Hims 16 lutego resort obrony poinformował cztery dni później. Ministerstwo podało wówczas, że chodzi o doradców wojskowych.