"Powiedział, że musi przepracować jeszcze dwa sezony". Znaleźli jego ciało

Źródło:
BBC, PAP
Akcja poszukiwawczo-ratunkowa po zatonięciu jachtu u wybrzeży Palermo na Sycylii
Akcja poszukiwawczo-ratunkowa po zatonięciu jachtu u wybrzeży Palermo na SycyliiReuters
wideo 2/4
Akcja poszukiwawczo-ratunkowa po zatonięciu jachtu u wybrzeży Palermo na SycyliiReuters

Ciało wyłowione po zatonięciu luksusowego jachtu w pobliżu Palermo prawdopodobnie należało do Recalda Thomasa, kanadyjsko-antiguańskiego kucharza - podało we wtorek BBC. Jego przyjaciele wspominają, że "był życzliwym człowiekiem o spokojnym usposobieniu". - Powiedział mi zaledwie kilka dni temu, że musi przepracować jeszcze dwa sezony, żeby naprawić dom swoich zmarłych rodziców. Uwielbiał pływanie na jachcie, ale był zmęczony - mówił znający go od trzech dekad Gareth Williams.

Od ponad doby u wybrzeży Palermo na Sycylii trwają poszukiwania sześciu osób zaginionych w wyniku zatonięcia 56-metrowego luksusowego jachtu Bayesian pod brytyjską flagą. Do zdarzenia doszło w poniedziałek nad ranem w wyniku trąby powietrznej na morzu. Wśród poszukiwanych są przedstawiciele brytyjskiego biznesu i świata finansów.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Brytyjski Gates" wśród zaginionych po zatonięciu jachtu, jego współpracownik ginie podczas joggingu

Wiedzą, do kogo prawdopodobnie należało odnalezione ciało

W poniedziałek odnaleziono ciało mężczyzny. We wtorek zaś BBC podało, że prawdopodobnie należy ono do Recalda Thomasa, kanadyjsko-antiguańskiego kucharza, który pracował na pokładzie.

Jego przyjaciele wspominali go w rozmowie z brytyjskim nadawcą. Gareth Williams, który mieszka w Antigui, znał Thomasa od 30 lat. - Mogę powiedzieć w imieniu wszystkich, którzy go znali, że był bardzo lubianym, życzliwym człowiekiem o spokojnym usposobieniu - powiedział.

Trwają poszukiwania osób zaginionych po zatonięciu jachtu u wybrzeży Palermo na SycyliiPAP/EPA/VIGILI DEL FUOCO HANDOUT

W dzieciństwie dorastali razem, a - jak wspominał rozmówca BBC - Thomas "przychodził do niego w weekendy i śpiewał". - Miał najgłębszy, najbardziej zmysłowy głos na świecie i uśmiech, który rozświetlał pokój - dodał.

- Powiedział mi zaledwie kilka dni temu, że musi przepracować jeszcze dwa sezony, żeby naprawić dom swoich zmarłych rodziców. Uwielbiał pływanie na jachcie, ale był zmęczony - przekazał.

Eli Fuller, który poznał Recalda około 25 lat temu, wskazywał, że mężczyzna ten "przyjaźnił się ze wszystkimi". - Zawsze pytał, jak się masz, jak się czuje twoja rodzina, zawsze był pozytywnie nastawiony - przekazał. Według niego Thomas stał się inspiracją dla młodych czarnoskórych dzieci, które chciały zająć się żeglarstwem. - Zobaczenie obywatela Antiguy podróżującego po całym świecie było ważne dla naszej społeczności - dodał.

Niezwykle trudna akcja

Włoskie media poinformowały we wtorek, że nurkowie przeczesują wrak, który znajduje się na głębokości prawie 50 metrów. Ekipy ratunkowe przyznają, że misja poszukiwawcza jest wyjątkowo skomplikowana. Przypuszczają, że ciała ofiar znajdują się w kabinach pod pokładem, a dotarcie do nich jest bardzo trudne, ponieważ dostęp jest zablokowany przez szczątki łodzi.

"Zauważyliśmy, że statku za nami już nie ma". Wśród zaginionych znany biznesmen

Straż przybrzeżna przekazała jednak, że nie ma śladów "zanieczyszczenia węglowodorami", co oznacza, że ​​z wraku nie wycieka olej ani inna podobna substancja.

Część osób udało się uratowaćPAP/EPA/VIGILI DEL FUOCO HANDOUT

Zatopiony jacht

Jednostka o nazwie Bayesian o długości ponad 56 metrów, stojąca na redzie niedaleko Palermo, zatonęła w ciągu kilku minut podczas trąby powietrznej. Uratowano 15 z 22 osób, które znajdowały się na pokładzie.

ZOBACZ TEŻ: "Wołałam o pomoc, ale wokół siebie słyszałam tylko krzyki"

Za zaginionych uważani są między innymi brytyjski biznesmen, miliarder Mike Lynch i jego córka, a także prezes Morgan Stanley International Jonathan Bloomer i jego żona.

Autorka/Autor:akr/kab

Źródło: BBC, PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/VIGILI DEL FUOCO HANDOUT