Święto narodowe na Słowacji. Z udziałem rosyjskiego ambasadora i polskich F-16

Źródło:
PAP
Ulice Bratysławy. Wideo archiwalne
Ulice Bratysławy. Wideo archiwalneReuters Archive
wideo 2/3
Ulice Bratysławy. Wideo archiwalneReuters Archive

W czwartek na Słowacji odbyły się uroczystości 80. rocznicy Słowackiego Powstania Narodowego. Nie było prezydentów lub premierów z krajów sąsiadujących, zaproszono natomiast rosyjskiego ambasadora w Bratysławie. Podczas defilady na niebie pojawiły się również polskie myśliwce F-16.

Słowackie Powstanie Narodowe, które wybuchło przed 80 laty, wymierzone było w III Rzeszę i w reżim utworzonego z woli Hitlera - Państwa Słowackiego. Politycy w swoich wystąpieniach podkreślali znaczenie zrywu dla późniejszych losów kraju i powstania w 1993 roku Republiki Słowackiej.

Prezydent Peter Pellegrini wezwał współczesne elity do przezwyciężenia istniejących obecnie różnic zdań. Jego zdaniem należy brać przykład z polityków z 1944 roku, którzy byli w stanie porozumieć się, by osiągnąć główny cel.

Fico po próbie zamachu

Dla słowackiego premiera Roberta Ficy uroczystości 80. rocznicy wybuchu powstania były pierwszym publicznym wystąpieniem w otwartej przestrzeni od próby zamachu w maju br. Jego zdaniem głównym przesłaniem powstania było zakończenie wojny i zaprowadzenie pokoju. - Zakończyło to czas bierności słowackiego narodu - podkreślił.

W ceremonii i złożeniu wieńców w Bańskiej Bystrzycy uczestniczyli byli prezydenci Słowacji Rudolf Schuster, Ivan Gaszparowicz i Andrej Kiszka. Zabrakło poprzedniczki Pellegriniego Zuzany Czaputowej, która według mediów nie dostała zaproszenia, a rocznicę upamiętniła obecnością w miejscu walki powstańców w Tatrach Wysokich.

Krytyka obecności ambasadora

W ceremonii wziął udział ambasador Rosji, którego obecność skrytykowali politycy opozycji. Uznali, że jest to prowokacja i próba legitymizacji rosyjskiej agresji na Ukrainę przez rządzącą na Słowacji koalicję. Do Bańskiej Bystrzycy nie przyjechali natomiast prezydenci lub premierzy z sąsiednich państw. Nie było też polityków reprezentujących inne kraje Unii Europejskiej lub NATO.

Symboliczna reprezentacja z państw NATO pojawiła się podczas trwającej dwie godziny defilady wojskowej. Wśród pocztów sztandarowych sił stacjonujących na Słowacji w ramach zabezpieczania Wschodniej Flanki NATO przemaszerowali żołnierze Wojska Polskiego, a na niebie pojawiły się polskie F-16, które strzegą słowackiej przestrzeni powietrznej wspólnie z pilotami z Czech i Węgier.

Święto na Słowacji

Dla Słowaków rocznica wybuchu powstania 29 sierpnia 1944 r. jest świętem państwowym, a samo powstanie jest jednym z najważniejszych wydarzeń współczesnej historii Słowacji. Zbrojny opór przeciwko niemieckiej okupacji i krajowemu reżimowi kolaborującemu z III Rzeszą po dwóch miesiącach zakończył się klęską, ale powstańcom dość długo udało się związać część sił niemieckich, których nie można było rozmieścić na froncie wschodnim.

Autorka/Autor:pp//mm

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Facebook/pellegrini.peter