Świat wyszedł na ulice. Antywojenne protesty

Aktualizacja:
Dziesiątki tysięcy ludzi na całym świecie wyszły na ulice miast w proteście przeciwko kolejnej odsłonie konfliktu bliskowschodniego. Demonstrowali mieszkańcy Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Grecji, Irlandii, Włoch, Holandii, Hiszpanii i Turcji i Stanów Zjednoczonych. (APTN)
Na całym świecie trwają protesty przeciwko konfliktowiAPTN, PAP/EPA

Dziesiątki tysięcy ludzi na całym świecie wyszły na ulice miast w proteście przeciwko kolejnej odsłonie konfliktu bliskowschodniego. Demonstrowali mieszkańcy Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Grecji, Irlandii, Włoch, Holandii, Hiszpanii i Turcji i Stanów Zjednoczonych. Na całym świecie trwają protesty przeciwko konfliktowi.

Do niezwykle ostrych protestów doszło na ulicach Paryża. W manifestacjach udział wzięło 20-25 tys. mieszkańców francuskiej stolicy. Doszło do starć pomiędzy nimi a policją. Na bulwarze Haussmanna zapłonęły samochody.

Większość protestantów wyszła by zamanifestować swój sprzeciw wobec polityki izraelskiego państwa i poparcia dla niej prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego. Tłum próbował przedostać się pod ambasadę Izraela, uniemożliwiły mu to jednak kordony policyjne.

Demonstracje popierające Palestyńczyków przeszły również ulicami Lyonu i Marsylii. W każdym z tych miast manifestowało około 10 tysięcy osób.

"Wstydź się!"

Podobna liczba manifestantów wyszła na ulice Londynu. Kolejne demonstracje planowane były w kolejnych 30. brytyjskich miastach. Wielu protestujących potrząsała trzymanymi w dłoniach butami - nawiązując do rzucającego butami w prezydenta USA George'a W. Busha irackiego dziennikarza. Amerykańska administracja winą za konflikt obarcza Hamas i wspiera w nim stronę izraelską.

Dziesiątki butów poleciały też w stronę siedziby szefa brytyjskiego rządu Gordona Browna na Downing Street w Londynie. "Wstydź się" - skandowali protestujący. Na czele demonstracji szła piosenkarka Annie Lennox.

Rzecznik rządu poinformował jednak, że Brown rozmawiał z izraelskim premierem Ehudem Olmertem i wzywał do natychmiastowego wstrzymania ognia.

Świat protestuje

Grecka policja przyznała się, że użyła gazu łzawiącego wobec protestujących przed izraelską ambasadą w Atenach. W manifestacji wzięło udział około 5 tys. osób. Demonstranci palili izraelskie flagi, rzucali kamieniami i starli się ze stróżami porządku.

Około 3,5 tys. manifestantów wzięło udział w marszach w Berlinie i 4 tys. w Duesselldorffie. Kilka tysięcy protestowało też w Ankarze i Istanbule. Setki w Nowym Jorku, Kuwejcie, Madrycie, Amsterdamie, Mediolanie, Turynie...

Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: APTN, PAP/EPA