- Stosunki Rosji z USA znalazły się impasie – oznajmił Konstantin Kosaczow, przewodniczący komisji spraw zagranicznych w izbie wyższej parlamentu rosyjskiego, Radzie Federacji. Oświadczenie złożył po spotkaniu z amerykańskim ambasadorem w Moskwie Johnem Tefftem.
Konstantin Kosaczow mówił, że rozmowy z ambasadorem dotyczyły "ogólnego stanu relacji rosyjsko-amerykańskich". – Zgodziliśmy się, że znalazły się one w stanie głębokiego kryzysu, powiedziałbym nawet, że w impasie, choć jest to moje określenie, a nie ambasadora amerykańskiego – podkreślił rosyjski senator.
Kosaczow uważa, że odpowiedzialność za zaistniałą sytuację leży po stronie amerykańskiej. Stwierdził, że "strategia bezpieczeństwa narodowego USA charakteryzuje Rosję wyłącznie w kategoriach 'agresor' i 'zagrożenie', akcentując konieczność 'powstrzymywania' tego kraju".
- To strategiczne założenie Stanów Zjednoczonych, realizowane w konkretnych celach, uniemożliwia współpracę dotyczącą przeciwdziałania prawdziwym wspólnym zagrożeniom - stwierdził Kosaczow.
"Sankcje nie zaszkodziły"
W kontekście nakładanych na polityków i przedsiębiorców rosyjskich sankcji amerykańskich, Kosaczow powiedział, że nie dały one oczekiwanego rezultatu, na który liczyli ich pomysłodawcy.
Dowodził, że restrykcje zaszkodziły głównie krajom, które je postanowiły wprowadzić, w tym USA.
- Zwróciłem uwagę ambasadora, że sankcje straciły sens, a nawet więcej, że nie miały sensu od samego początku - mówił Kosaczow.
"Ostry spór w sprawie Ukrainy"
W sprawie konfliktu na wschodzie Ukrainy, przewodniczący komisji spraw zagranicznych w Radzie Federacji przekonywał, że "doszło do ostrego sporu".
- Sprzeczaliśmy się dość ostro. Zwróciłem uwagę ambasadorowi, który wzywa do poszanowania porozumienia w Mińsku o zawieszeniu broni, że niedopuszczalne jest apelowanie tylko do jednej ze stron konfliktu, czyli do powstańców w południowo-wschodniej części Ukrainy. Odpowiedzialność za przestrzeganie tych umów powinny ponosić wszystkie strony. Przestrzeganie umów, w tym dotyczących zawieszenia broni, to przede wszystkim obszar odpowiedzialności władz w Kijowie - podsumował Kosaczow.
O tym, że relacje na linii Waszyngton-Moskwa znacznie się pogorszyły świadczą także badania rosyjskiej opinii publicznej.
Wynika z nich, że ponad 42 proc. Rosjan uważa obecnie stosunki Rosji z USA za wrogie, 81 proc. – za negatywne.
Rok temu odsetek osób krytycznie oceniających stosunki Rosji z USA był prawie dwukrotnie niższy.
Badania przeprowadził opiniotwórczy Centrum Jurija Lewady w Moskwy.
Rosyjskie portale z kolei publikują sondaże amerykańskie, z których wynika, że 70 proc. mieszkańców tego kraju źle postrzega Rosję, a niemal co piąty Amerykanin uważa, że Rosja jest "największym zagrożeniem" Stanów Zjednoczonych.
Kryzys na Ukrainie
Źródło: tvn24
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżu
Teraz oglądasz
Separatyści przekazali władzom w Kijowie kilkudziesięciu więźniów
Teraz oglądasz
Jacek Czaputowicz przekazał nagrodę Pro Dignitate Humana dla Sencowa
Teraz oglądasz
Dowody użycia w Ukrainie bomb kasetowych (2014)
Teraz oglądasz
Czaputowicz w Radzie Bezpieczeństwa: Ukraina była i pozostaje obiektem ciągłej agresji wojskowej
Teraz oglądasz
Kaczyński na Majdanie: Jesteście potrzebni Unii Europejskiej
Teraz oglądasz
Bogusław Sonik o szczycie w Mińsku
Teraz oglądasz
Saryusz-Wolski: parada w Doniecku haniebna, nawet barbarzyńcy mieli więcej szacunku
Teraz oglądasz
08.04.2014 | Nasilają się nastroje separatystyczne na Ukrainie. To prowokacja Rosjan?
Teraz oglądasz
W Ługańsku separatyści zaminowali budynek
Teraz oglądasz
Donieck, Charków, Ługańsk - co po odłączeniu tych regionów straci Ukraina?
Teraz oglądasz
Prawy Sektor. Czy "rozsadzi" ukraińską scenę polityczną?
Teraz oglądasz
Król czekolady, filozof-eksbokser. Kto jeszcze na prezydenta Ukrainy?
Teraz oglądasz
Trudne warunki pożyczki od MFW. Co musi zrobić "rząd-kamikadze"?
Teraz oglądasz
"Ukraina potrzebuje pieniędzy teraz, przed reformami"
Teraz oglądasz
Media w Moskwie krytykują USA za sankcje
Teraz oglądasz
Klich: Niepodległość Ukrainy jest warunkiem bezpieczeństwa Polski
Teraz oglądasz
22.07.2014 | Bruksela: szefowie dyplomacji państw UE zapowiadają kolejne sankcje dla Rosji
Teraz oglądasz
"Bójcie się polityków, którzy mówią, że trzeba iść na wojnę"
Teraz oglądasz
Sankcje nie uderzą w Putina. "Były symboliczne"
Teraz oglądasz
"Spadek cen ropy oznacza koniec Putina"
Teraz oglądasz
Reporter TVN24: Za kilka lat ma tu powstać wielki most
Teraz oglądasz
Kryzys turystyki na Krymie
Teraz oglądasz
Merkel po szczycie unijnym
Teraz oglądasz
"Krym żyje swoim własnym życiem"
Teraz oglądasz
Kerry już w Kijowie. "Przywiózł" pakiet pomocowy dla Ukrainy
Teraz oglądasz
Pusto na granicy z Ukrainą. Firmy liczą straty
Teraz oglądasz
Co pisze prasa o sytuacji na Ukrainie?
Teraz oglądasz
"Ukraina jest w szoku"
Teraz oglądasz
Balcerowicz: Obama powinien "postraszyć" Rosję przed ingerencją w sprawy Ukrainy
Teraz oglądasz
Ukraina ma nowego premiera
Teraz oglądasz
Powstała koalicja w ukraińskim parlamencie
Teraz oglądasz
Tusk: Pomoc dla Ukrainy musi być obwarowana warunkami
Teraz oglądasz
Lewandowski: przeszukamy budżet, ale mamy ograniczenia
Teraz oglądasz
USA, UE, Rosji i Polski pomysły na Ukrainę
Teraz oglądasz
Ile pieniędzy potrzebuje Ukraina?
Teraz oglądasz
Tusk: Pomożemy Ukrainie, ale żył sobie nie wyprujemy