Grecja i Turcja zgodziły się na rozmowy w sprawie zmniejszenia ryzyka incydentów zbrojnych we wschodniej części Morza Śródziemnego - poinformował sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg. Dialog w ramach NATO ma na celu rozładowanie zaostrzającego się sporu o zasoby energetyczne w regionie.
Jens Stoltenberg podkreślił, że dialog ten ma stworzyć mechanizmy zapewniające militarną deeskalację. "Po moich rozmowach z przywódcami greckimi i tureckimi, obaj sojusznicy zgodzili się rozpocząć rozmowy techniczne w NATO w celu ustanowienia mechanizmów zapewniających militarną deeskalację w celu zmniejszenia ryzyka incydentów i wypadków we wschodniej części Morza Śródziemnego" - przekazał sekretarz generalny NATO w oświadczeniu.
Kraje odpowiadają
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Turcji stwierdziło, że popiera inicjatywę NATO i oczekuje tego samego od Grecji. "Chcemy powtórzyć, że nasz kraj jest gotowy do bezwarunkowego dialogu w celu znalezienia trwałych i sprawiedliwych rozwiązań z Grecją we wszystkich problemach między nami w ramach prawa międzynarodowego" - czytamy w oświadczeniu, cytowanym przez agencję Reutera.
Z kolei Grecja oskarża Turcję o agresywne działania i naruszanie jej granic morskich.
- Odnotowaliśmy wolę sekretarza generalnego NATO, aby pracować nad ustanowieniem mechanizmów deeskalacji. Jednak tylko natychmiastowe usunięcie wszystkich tureckich statków z greckiego szelfu kontynentalnego stanowiłoby deeskalację - powiedział, cytowany przez Reutera, grecki dyplomata.
Relacje Grecja - Turcja
Należące do NATO Grecję i Turcję dzieli od tygodni przybierający na sile spór o zasoby gazu ziemnego pod dnem Morza Śródziemnego. Ateny oskarżają przy tym Ankarę o łamanie prawa międzynarodowego poprzez dokonywanie próbnych wierceń w pobliżu greckich wysp.
Turcja odpiera te zarzuty twierdząc, że wiercenia w celu potwierdzenia użyteczności złóż odbywają się na jej własnej części szelfu kontynentalnego.
W trakcie niedawnych ćwiczeń wojskowych na otaczającym strefę wierceń akwenie doszło nawet do zderzenia greckiego okrętu wojennego z tureckim. Odpowiedzialnością za tę kolizję Turcja obciążyła Grecję.
Pod koniec sierpnia prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ogłosił odkrycie największego w historii złoża gazu ziemnego na Morzu Czarnym.
Rozmowa z kanclerz Merkel
Obok Stoltenberga w mediację między obu państwami zaangażował się silnie rząd Niemiec.
Jak poinformował urząd prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, w trakcie czwartkowej wideokonferencji z Angelą Merkel oświadczył on niemieckiej kanclerz, że wsparcie niektórych państw dla "samolubnego i niesprawiedliwego stanowiska" Grecji w obecnym sporze jest nie do przyjęcia.
Źródło: PAP, Reuters