Siedmioletni Chińczyk przez nieuwagę wpadł do szerokiej na 30 cm rury wkopanej pionowo w ziemię i utknął w niej około 10 metrów pod powierzchnią ziemi. Spadając zaklinował się tak skutecznie, że ratownicy potrzebowali ponad 20 godzin, aby go uwolnić.
Ratownicy po przybyciu na miejsce zdarzenia próbowali wielu metod, aby uwolnić chłopca.
Nieskuteczne metody
Najpierw próbowano spuścić linę w głąb rury, aby malec mógł się jej złapać i zostać wyciągnięty na powierzchnię. Okazało się jednak, że nie może ruszać rękoma w wąskiej przestrzeni.
Następnie odwołano się do ciężkiego sprzętu i podjęto próbę zrobienia przy pomocy koparek wykopu z boku rury. W tej próbie przeszkodziły wody gruntowe, które zaczęły zalewać kopany otwór.
Całościowe rozwiązanie
Po całej nocy walki z wodą, postanowiono po prostu odkopać całą rurę, którą następnie wyrwano z ziemi dźwigiem. Aby ostatecznie uwolnić chłopca, trzeba było przeciąć grubą na 5 cm stal i wyciągnąć go ze środka.
Poza zadrapaniami i szokiem, siedmiolatkowi nic się nie stało.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters