Od kuli snajpera na granicy z terytorium Osetii Południowej zginął gruziński policjant - podało gruzińskie MSW. To już 11 funkcjonariusz zastrzelony na granicy z separatystycznymi regionami - Abchazją i Osetią Południową. Osetyjczycy twierdzą, że nie mają nic wspólnego z incydentem.
Do zdarzenia doszło w wiosce Knolewi przy południowo-wschodniej granicy Osetii Południowej. Według władz regionu, ich najbliższe siły bezpieczeństwa znajdowały się 4-5 km od tego miejsca i policjant nie był w zasięgu strzału, nawet snajpera.
Oczekujemy że to zdarzenie zostanie poddane dochodzeniu po obu stronach administracyjnej granicy Osetii Południowej i osoby odpowiedzialne będą odpowiednio osądzone. oświadczenie UE
Śmierć policjanta potępiła Unia Europejska. "Oczekujemy że to zdarzenie zostanie poddane dochodzeniu po obu stronach administracyjnej granicy Osetii Południowej i osoby odpowiedzialne będą odpowiednio osądzone" - głosi specjalne oświadczenie misji UE.
Tysiące Rosjan w zbuntowanych gruzińskich prowincjach
W sierpniu, w wyniku konfliktu zbrojnego, siły gruzińskie zostały wyparte Z Osetii PołudnIowej - samozwańczej republiKI, buntującej się pod zwierzchnością Tbilisi od lat 90. XX wieku.
Niemal natychmiast Moskwa uznała niepodległość Osetii i Abchazji i wysłała tam tysiące swoich żołnierzy, w celu zabezpieczenia przed ewentualną akcją ze strony Gruzji.
Po podpisaniu zawieszenia broni w strefie nadgranicznej znalazło się ponad 200 obserwatorów z UE. Nie mają oni jednak dostępu do Osetii Południowej.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu