Wszyscy zatrzymani po zabójstwie dziennikarza wypuszczeni na wolność


Słowackie służby wypuściły wszystkie siedem osób zatrzymanych po morderstwie dziennikarza śledczego Jana Kuciaka - w sobotę poinformował rzecznik policji. Według mediów podczas przeszukań domów zatrzymanych znalezione miały zostać dwa pistolety.

Policja zatrzymała siedem osób w czwartek w ramach śledztwa dotyczącego zamordowania Jana Kuciaka i jego partnerki. Para została zastrzelona w swoim domu w ostatni weekend lutego.

"W ciągu dopuszczalnych prawem 48 godzin (policja) sprawdziła i przeszukała (zatrzymanych - red.) pod kątem faktów potrzebnych w postępowaniu. Gdy 48 godzin minęło, osoby te zostały zwolnione z aresztu" - oznajmiła rzeczniczka policji Denisa Balogova w wydanym oświadczeniu.

Wśród zwolnionych jest Antonio Vadala, o którym media pisały, że ma kontakty z włoską mafią. Portal TV Markiza napisał, że podczas przeszukiwań domów zatrzymanych osób policja znalazła dwa pistolety, na które ich właściciele mieli ważne zezwolenia. Trwają ekspertyzy mające wyjaśnić, czy broń mogła być używana podczas morderstwa Jana Kuciaka i jego narzeczonej.

Milion euro nagrody za pomoc

Pracujący dla portalu internetowego Aktuality.sk 27-letni dziennikarz śledczy Kuciak został między 22 a 25 lutego zastrzelony wraz ze swą 27-letnią partnerką Martiną Kusznirovą w ich własnym domu w Velkej Maczy w kraju (województwie) trnawskim na południowym zachodzie Słowacji. Za najbardziej prawdopodobny motyw tej zbrodni policja uznaje działalność zawodową Kuciaka.

Policja i prokuratura są zdania, że najbardziej prawdopodobną przyczyną zastrzelenia dziennikarza były jego demaskatorskie artykuły. W środę opublikowany został ostatni, niedokończony artykuł Kuciaka, który opisuje działalność włoskich siatek przestępczych na terenie Słowacji oraz obecność osób bliskich włoskiej organizacji mafijnej n'drangheta w otoczeniu premiera Roberta Fico.

W sobotę w zachodniej Słowacji odbędzie się pogrzeb Jana Kuciaka. W niedzielę prezydent Słowacji Andrej Kiska ma wygłosić specjalne orędzie.

Za pomoc w wykryciu sprawców zabójstwa słowacki rząd ustanowił nagrodę w kwocie miliona euro.

W piątek w Bratysławie i innych słowackich miastach odbyły się marsze domagających się zdecydowanych działań po śmierci dziennikarza.

Rozmowa o Jánie Kuciaku z Bertoldem Kittelem, dziennikarzem "Superwizjera"
Rozmowa o Jánie Kuciaku z Bertoldem Kittelem, dziennikarzem "Superwizjera"TVN24 BiS

Autor: mm\mtom / Źródło: reuters, pap

Tagi:
Raporty: