Benedykt XVI poszedł w ślady Franciszka - emerytowany papież pozował do tzw. selfie. Na zrobienie "zdjęcia z ręki", które natychmiast obiegło media, namówił go włoski seminarzysta podczas wizyty w jego domu w Watykanie.
- To najpiękniejsze "selfie" na świecie - tak 22–letni kleryk z seminarium jezuitów z okolic Neapolu Giuseppe Ricciardi podsumował swoje wspólne zdjęcie z Benedyktem XVI.
Na Twitterze za zgodą kleryka umieścił je z kolei watykanista Gianluca Barile.
Franciszek był pierwszy
Zrobił je w dawnym budynku klasztornym Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich, gdzie 87-letni emerytowany papież mieszka od prawie półtora roku, czyli od swej abdykacji. Młody kleryk odwiedził papieża Ratzingera wraz z księdzem z Caserty z południa Włoch.
Uśmiechnięte miny Benedykta XVI i młodego Włocha świadczą o tym, że atmosfera spotkania była do tego stopnia serdeczna i bezpośrednia, iż papież-emeryt dał się namówić po raz pierwszy, by pozować do "selfie" - zauważają media.
Wskazują przy tym, że Benedykt XVI, który nie pokazuje się prawie w ogóle publicznie i nie opuszcza Watykanu, wygląda bardzo dobrze.
Co więcej, tuż po pierwszy "selfie", przyszło też kolejne.
Zdjęcie, jakie papież Franciszek zrobił sobie wcześniej z grupą włoskiej młodzieży w bazylice Świętego Piotra uznano za jedno z "selfie" minionego roku.
Ecco il primo #selfie in assoluto del #Papa Emerito #BenedettoXVI, in compagnia di Giuseppe Ricciardi di Aversa. pic.twitter.com/ejZFJcXjnW
— Gianluca Barile (@GianlucaBarile1) wrzesień 11, 2014
Non c\\\\\\\\\\\\\\\'è uno senza due! Ecco il secondo selfie di oggi di #Papa #BenedettoXVI, stavolta con Don Sebastiano Sequino. pic.twitter.com/lYEc66vseZ
— Gianluca Barile (@GianlucaBarile1) wrzesień 11, 2014
Autor: adso/kka / Źródło: PAP, La Repubblica
Źródło zdjęcia głównego: Twitter