Sikorski negocjuje w restauracji

Aktualizacja:

W środę wieczorem, w restauracji jednego z brukselskich hoteli doszło do nieoficjalnego spotkania szefów dyplomacji Gruzji oraz siedmiu państw NATO, w tym Polski – dowiedział się portal tvn24.pl. Ministrowie ustalali taktykę poparcia dla Gruzji na zbliżającym się szczycie NATO. W czwartek w Brukseli dojdzie do oficjalnego spotkania ministrów spraw zagranicznych wszystkich państw Sojuszu.

Nieoficjalna kolacja ministrów spraw zagranicznych tzw. Nowej Grupy Przyjaciół Gruzji w sprawie Membership Action Plan (MAP) dla Tbilisi była inicjatywą Litwy. Zaproszono na nią szefów dyplomacji Polski, Rumunii, Bułgarii, Estonii, Łotwy, Czech i oczywiście Litwy. Państwa te popierają natowskie aspiracje Gruzji, którą na spotkaniu reprezentowali minister spraw zagranicznych i przewodnicząca parlamentu Nino Burżanadze.

Warszawa zamierza walczyć o MAP nie tylko dla Gruzji. Na kolację nie udało się polskiemu MSZ zaprosić przedstawicieli Ukrainy, ale niewykluczone, że podczas rozmów pojawił się także temat poparcia dla euroatlantyckich aspiracji Ukrainy.

Szczyt dyplomacji NATO

W czwartek w Brukseli dojdzie do spotkania ministrów spraw zagranicznych państw NATO, z udziałem szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego. Główny temat to przygotowanie szczytu NATO 2-4 kwietnia w Bukareszcie, na którym ma zapaść decyzja w sprawie przyjęcia do Sojuszu Albanii, Chorwacji i Macedonii. Posiedzenie szefów MSZ ma być decydujące w tej kwestii.

Jednym z tematów rozmów będą też kandydatury Ukrainy i Gruzji do MAP, uważanego za ważny krok w kierunku członkostwa w Sojuszu. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie na szczycie NATO w Bukareszcie.

Zwolennicy i przeciwnicy

Największy sprzeciw wobec dalszych kroków integrujących Gruzję i Ukrainę z NATO wyraża Berlin. Przeciwne są też Włochy, Portugalia i Hiszpania. Najwięcej będzie jednak zależało od USA, które, jak powiedział portalowi tvn24.pl anonimowy urzędnik MSZ, zachowują na razie w tej sprawie "życzliwą neutralność".

Amerykańska sekretarz stanu Condoleezza Rice dała w środę wieczorem do zrozumienia, że kraje NATO nie osiągnęły porozumienia w kwestii przyłączenia Gruzji i Ukrainy do Planu Działań na Rzecz Członkostwa w NATO. - Oczywiście będę prowadziła na ten temat intensywne dyskusje z moimi kolegami - powiedziała Rice.

Ostrożność Rice potwierdza doniesienia, że 26 krajów NATO nie porozumiało się w sprawie włączenia Gruzji i Ukrainy do MAP. Wcześniej w Moskwie wprost oświadczył to przedstawiciel sekretarza generalnego NATO ds. Kaukazu i Azji Centralnej Robert Simmons.

Dyplomatyczna ofensywa Gruzji

Nie kryję, że Polska wspiera tego rodzaju rozwiązanie dla Gruzji już w najbliższym czasie, że wspiera przynależność Gruzji do NATO, że przychylnie jest nastawiona i wspiera także perspektywę unijną dla naszych partnerów Nie kryję, że Polska wspiera tego rodzaju rozwiązanie dla Gruzji już w najbliższym czasie, że wspiera przynależność Gruzji do NATO, że przychylnie jest nastawiona i wspiera także perspektywę unijną dla naszych partnerów

(GRUZJA - SOJUSZNIK POLSKI NA KAUKAZIE)

Jeszcze w tym miesiącu gruziński przywódca uda się do USA, by spotkać się z prezydentem George'em W. Bushem i szukać amerykańskiego poparcia dla aspiracji Tbilisi.

Źródło: tvn24.pl, PAP, Polskie Radio