SBU ma jednoznaczne dowody, że samolot został zestrzelony za pomocą systemu Rakietowego Buk - poinformowała w sobotę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Na swojej stronie umieściła zdjęcie, na którym ma być widać moment wystrzelenia rakiety.
Malezyjski boeing rozbił się na wschodzie Ukrainy w czwartek około godziny 16. Maszyna z niemal 300 osobami na pokładzie leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur. Samolot spadł z wysokości 10 kilometrów. Nikt nie ocalał.
SBU: Rakietę wystrzelili rosyjscy wojskowi
- SBU zbadała sprawę i dostała wyraźny dowód zaangażowania w tym ataku terrorystycznym obywateli rosyjskich - powiedział podczas briefingu prasowego szef kontrwywiadu SBU Witalij Najda.
Jak poinformował Witalij Najda, rakietę wystrzelili rosyjscy specjaliści wojskowi kierowani przez osobę o pseudonimie Miner, a rozkaz jej odpalenia wydał przywódca grupy bojowników kontrolujących miasto Gorłówka, obywatel Rosji Igor Biezler.
- Separatyści nie potrafią obsługiwać skomplikowanej, zaawansowanej technologicznie wyrzutni rakiet Buk. Żeby nią operować, potrzebne jest wykształcenie wojskowe i odpowiedni trening. Wiemy na pewno, że to była rosyjska ekipa, to obywatele Rosji obsługiwali Buk. Przybyli z terytorium Federacji Rosyjskiej razem z wyrzutnią rakiet - oświadczył Najda.
Podkreślił, że Rosja stara się ukryć dowody na jej bezpośredni udział w atakach.
Najda poinformował, że Ukraina przekazała informacje na temat zestrzelenia malezyjskiego samolotu zainteresowanym stronom, w tym FBI.
Zdjęcia wyrzutni
Przedstawiciel SBU pokazał dziennikarzom zdjęcia wyrzutni "Buk-M" na jednej z ulic Toreza i zdjęcia po zainstalowaniu kolumny w regionie Doniecka.