SBU sprawdza, czy separatyści przygotowują "brudną bombę"

Przedstawiciel Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zapewnił we wtorek, że rzetelnie sprawdzane są doniesienia mediów, jakoby prorosyjscy separatyści w Donbasie na wschodzie kraju prowadzili przygotowania do skonstruowania „brudnej bomby” jądrowej.

- Mogę poinformować z całą odpowiedzialnością, że sprawdzamy informacje w tej sprawie, które nadeszły z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej i które zostały rozpowszechnione także przez zagraniczne media – powiedział agencji Interfax-Ukraina doradca szefa SBU Jurij Tandit.Wyjaśnił, że potwierdzenie doniesień o „brudnej bombie” jest trudne ze względu na trwający w Donbasie konflikt z separatystami. - Zrobimy wszystko, by w najbliższym czasie zostały wyciągnięte wnioski, które pozwolą nam potwierdzić te informacje bądź im zaprzeczyć – oświadczył Tandit.

Niszczycielska broń

Kilka dni wcześniej media zachodnie, w tym „The Times”, podały, że prorosyjscy rebelianci w Donbasie współpracują z rosyjskimi naukowcami jądrowymi nad stworzeniem „brudnej bomby”. Dziennikarze powołali się na raport uzyskany jakoby od ukraińskich służb, oparty m.in. na przechwyconej korespondencji mailowej separatystów i ich rozmowach przez radio.

Według tej dokumentacji rosyjscy specjaliści mieli przetransportować radioaktywne materiały przechowywane w bezpiecznym bunkrze w jednym z zakładów chemicznych w obwodzie donieckim do bazy separatystów, gdzie – jak napisał „The Times” – w połączeniu z materiałami wybuchowymi mogą być wykorzystane do stworzenia broni o niszczycielskiej mocy.Brudna bomba ma za zadanie rozsiać materiał radioaktywny, aby doprowadzić do promieniotwórczego skażenia jak największego obszaru.

Autor: kg/ja / Źródło: PAP

Czytaj także: