Tylko lekkie obrażenia odniósł brytyjski polityk, były lider Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa Nigel Farage w katastrofie samolotu, którym zachęcał do głosowania. Tylko, bo z samolotu, którym leciał praktycznie nic nie dostało.
Samolot, na pokładzie którego znajdowały się dwie osoby - Farage oraz pilot - rozbił się w Northamptonshire. Do wypadku doszło po godzinie 8 rano czasu lokalnego.
Jak sugerują brytyjskie media, samolot spadł po tym jak banner z napisem "Vote UKIP" ("Głosuj na Partię Niepodległości Zjednoczonego Królestwa") zaplątał się w silnik.
Farage został przewieziony do szpitala w Banbury z obrażeniami, które nie zagrażają jego życiu. Pilot trafił do University Hospital w Coventry. Jak piszą brytyjskie media, jego obrażenia są znacznie poważniejsze.
Polityk od mokrej ścierki
O Nigelu Farage'u zrobiło się głośno w lutym, kiedy to podczas posiedzenia Parlamentu Europejskiego zarzucił przewodniczącemu UE, że ma charyzmę mokrej ścierki.
Źródło: SkyNews, Reuters