Do zdarzenia doszło 8 grudnia na drodze międzystanowej 95 w hrabstwie Bevard na Florydzie. Pilot małego samolotu dwusilnikowego Beechcraft 55 musiał wykonać awaryjne lądowanie na autostradzie. Niestety uderzył podwoziem w jadącą toyotą kobietę.
Lecący samolotem nie odnieśli żadnych obrażeń, a kierująca samochodem 57-latka zostało lekko ranna. Odwieziono ją do szpitala. Sprzątanie po wypadku trwało kilka godzin i spowodowało problemy dla kierowców.
Będzie śledztwo w sprawie lądowania
Organy kontroli ruchu lotniczego przekazały, że awaryjne lądowanie było wynikiem problemów z silnikami. Federalna Administracja Lotnictwa i policja drogowa Florydy prowadzą dwa niezależne śledztwa, aby ustalić dokładne przyczyny wypadku.
Autorka/Autor: aaw/adso
Źródło: CNN, Florida Today
Źródło zdjęcia głównego: CNN